Myślę,ze ten portrecik z Ujazdowa na szelągu koronnym też jest niczego sobie

A co do fatalnych portretów,to autor poniższego być może uchwycił na obliczu królewskim tzw "habsburską wargę"zaburzenie genetyczne, przy którym dolna warga przerasta w rozmiarze górną, a żuchwa jest często nazbyt rozwinięta,przypadłość w rodzie Habsburgów,z którego wywodziła się matka Jana Kazimierza.Na zdjęciu matka z dużą dolna wargą,a po lewej wizerunek Jana Kazimierza