Aktualności: Glosowanie na zdjęcia do kalendarza 2024 zaczęło się! Termin do końca 3 grudnia.

  • 01 Grudzień 2023, 16:59:48

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Ankieta

Czy to jest ta sama moneta? (ort gdański 1610 WCN69/328

Tak
37 (82.2%)
Nie
3 (6.7%)
Nie wiem
5 (11.1%)

Głosów w sumie: 45

Autor Wątek: Monety - po naprawie  (Przeczytany 31289 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

khubeo

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 639
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #135 dnia: 23 Kwiecień 2023, 17:44:59 »
To jeszcze taki przykład - wiele lat temu na kafejce allegro pewien kolekcjoner opisał przykrą przygodę z zakupem pięknej monety starej Rosji. Moneta została zakupiona za granicą i trafiła w łapy jakiegoś pracownika poczty, czy też służby celnej, który nożykiem otworzył zawiniątko, zostawiając w poprzek menniczej monety głęboką rysę przez całą powierzchnię.
Czy ktoś z kolegów z czystym sumieniem potępiłby naprawę - rekonstrukcję - takiej monety, gdyby oczywiście była ona możliwa?

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 601
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #136 dnia: 23 Kwiecień 2023, 20:06:51 »
No coz, choc jest to może brutalne ale mennicza moneta po zarysowaniu nigdy już nie będzie mennicza, niezależnie co by się z nią robiło.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Paweł 1261

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 415
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #137 dnia: 23 Kwiecień 2023, 20:17:25 »
Moneta ma zasadniczo trzy możliwe przyszłości:
1. może zostać zniszczona
2. może zostać umieszczona w muzeum
3. może trafić na rynek

Pierwsza możliwość nie mieści się w ramach tych rozważań. Druga jest ciekawa i w czasach pokoju wydaje się zabezpieczać przechowywane monety „na stałe”, jednak jak wiemy, w historii nic nie jest stałe. Przespaceruje się przez Polskę horda ze wschodu i po zbiorach. Raptem 78 lat temu najwspanialsza w historii kolekcja śląskiego średniowiecza  ze Schlesisches Museum für Kunstgewerbe und Altertümer w większości przepadła.  Zbiory w najlepszym razie trafią do Ermitrażu albo po latach na rynek, więc płynnie przechodzimy do punktu trzeciego. Wiele pięknych słów i czystych intencji w tej rozmowie, ale po drodze trafi się zbieracz z elastyczną etyką i sprzeda monetę naprawianą (w tym sensie nieoryginalną) jako menniczy oryginał, i, przy odrobinie szczęścia, taką ona już na zawsze pozostanie. W tym kontekście powiedziałbym nawet, że naprawianie monety jest działaniem na szkodę kolekcjonera.
Więc - tak, potępiam taką naprawę.
Pozdrawiam,
Paweł

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 817
  • TPZN 080
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #138 dnia: 23 Kwiecień 2023, 21:30:23 »
Podstawowe pytanie – W jakim celu ktoś naprawia monetę?

Czy chodzi mu tylko o własne odczucia w trakcie oglądania?

Wydawało mi się, że kupując AKCEPTUJEMY aktualny wygląd monety! Dlatego jeśli ktoś zdecydował się na zakup, to po co ją naprawia.

Proszę też pamiętać o tym, że naprawiona moneta już taka zostanie. I po latach trafi do kogoś innego, kto może o tym nic nie wiedzieć.
Dla mnie jest to zafałszowanie wizerunku danej monety. Co z tego, że fachowo ktoś wstawi brakujące elementy. Jeśli ta osoba nigdy nie będzie miała pewności co tam się znajdowało. Przecież naprawiając będzie posiłkowała się tylko ogólnym wyglądem INNEJ monety. Tej samej, ale jednak innego egzemplarza. A może uszkodzona sztuka była z innego stempla, miała jakiś błąd w napisie itd.

Dyskusja jest ciekawa, ale zastanawiam się czy nie wydzielić kilku postów do wątku „monety po naprawie”, bo tam bardziej pasują. Może się zdarzyć, że ktoś niedokładnie przeczyta, czy wręcz źle zrozumie i pomyśli, że padają argumenty za/przeciw „naprawie” przerobionego orta.

Norbert

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 817
  • TPZN 080
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #139 dnia: 24 Kwiecień 2023, 23:47:42 »
Kolejny przykład dobrej naprawy. Na tyle udany, że mimo iż ort był kilkakrotnie na aukcjach to nie zwróciłem na niego uwagi. Mało tego, przez długi czas zdjęcia tej monety miałem zapisane pod innym numerem niż egzemplarz z dziurką. Dopiero dziś nabrałem przekonania, że to jedna i ta sama moneta. Niestety kolejny raz posiadam w słabej jakości pierwotne zdjęcie. Dlatego samemu wcześniej nie dostrzegłem naprawy i podejrzewam, że spora ilość osób będzie przekonana, że są dwa zupełnie inne orty z tego samego stempla.

Bohater tego wpisu na pierwszym zdjęciu:

 
a.jpgMonety - po naprawie


Potem moneta była na aukcjach:

2017 - WDA 5
https://onebid.pl/pl/monety-r-zygmunt-iii-waza-ort-1609-gdansk-r3/202466
Minimalna końcówka blachy. Stan 2-/3+

2018 - WDA 8
https://onebid.pl/pl/monety-rr-zygmunt-iii-waza-ort-1609-gdansk-rzadki-rocznik/226787
Piękna moneta, oceniona przez NGC na stan okołomenniczy AU53 (AU - about uncirculated), delikatny połysk, ogólna prezencja bardzo dobra.

2020 – WDA 16
https://onebid.pl/pl/monety-rr-zygmunt-iii-waza-ort-1609-gdansk-rzadki-rocznik/458724
Piękna moneta, oceniona przez NGC na stan okołomenniczy AU53 (AU - about uncirculated), delikatny połysk, ogólna prezencja bardzo dobra.

W slabie NGC 3998243-012 au53
https://www.ngccoin.com/certlookup/3998243-012/53/

 
wda5.jpgMonety - po naprawie


Pora pokazać orta jak pierwotnie wyglądał:

 
1.jpgMonety - po naprawie


Jak już wspomniałem jego jakość zdjęcia jest mizerna i z łatwością można byłoby obalić tezę, że to ten sam ort. Gdyby nie dwa niuanse, o których zaraz napiszę. Myślę, że spore osób pomyśli, że jest to niemożliwe, bo przecież egzemplarz z dziurą posiada wyraźne zadrapanie w postaci krzyżyka tuż przed brodą króla. Dodatkowo ktoś może uznać, że nie widać dostatecznie drobnych skaz stempla, które uwiarygodniłyby, że to jeden i ten sam ort. Też tak myślałem. Tylko na szczęście doszukałem się istotnej cechy, która jest charakterystyczna w tym stemplu i nie ma innego wariantu stempla z tym portretem, układem napisu.

- litera I ze słowa SIGIS

Proszę spojrzeć na końcówki. U góry w prawą stronę końcówka jest dłuższa. Na dole również to widzimy.

Tylko, że w tym wariancie stempla dół ma zdecydowanie mniejsze „boki”.  Do tego jeśli porównamy pierwszą, naprawioną I z drugą. To zauważymy, że naturalna I (czyli druga) jakby zwęża się z gry na dół. Czyli osoba dokonująca naprawy nie wyłapała tego . Druga rzecz, która wskazuje na naprawę to uszkodzenie biegnące przez G i nad tą literą na obrzeżu. Nie ma możliwości żeby dwa różne orty posiadały takie uszkodzenia, które powstały w wyniku pewnie zadrapania.
Zostaje jeszcze sam wygląd tła w miejscu załatanej dziurki.

Tak wygląda naturalna litera I w tym stemplu:

 
I.jpgMonety - po naprawie

Norbert

rav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #140 dnia: 05 Czerwiec 2023, 12:53:30 »
To może jeszcze jako kolejna ciekawostka... Taka oto ładna monetka z drobnymi wadami.

rav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #141 dnia: 05 Czerwiec 2023, 12:55:11 »
A tutaj już bez wad 😁

rav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #142 dnia: 05 Czerwiec 2023, 12:58:03 »
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to ten sam egzemplarz, ale skąd tak bliźniacze podobieństwo? Chyba że jednak ingerencja w monetę?

khubeo

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 639
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #143 dnia: 05 Czerwiec 2023, 13:07:58 »
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to ten sam egzemplarz, ale skąd tak bliźniacze podobieństwo? Chyba że jednak ingerencja w monetę?
Wydaje mi się, że to dwa odlewy z tej samej formy

rav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #144 dnia: 05 Czerwiec 2023, 13:37:17 »
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to ten sam egzemplarz, ale skąd tak bliźniacze podobieństwo? Chyba że jednak ingerencja w monetę?
Wydaje mi się, że to dwa odlewy z tej samej formy
Mi natomiast się wydaje, że pierwsza moneta jest dobra i była pierwowzorem, a druga jest falsem tejże i była lana.

digenis

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 398
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #145 dnia: 05 Czerwiec 2023, 13:57:24 »
Też obstawiam że drugi egzemplarz jest odlewem pierwszego. Nie jest tak łatwo odlać uszkodzony krążek z tak wąskim pęknięciem.

Bebek2006

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 941
  • Legitymacja: TPZN nr 122
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #146 dnia: 05 Czerwiec 2023, 14:30:55 »
Również opowiadam się za tym, że druga moneta to odlew, detale na niej są dużo mniej szczegółowe i jej powierzchnia jest też dosyć podejrzanie chropowata.
Pozdrawiam
Karol

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 601
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #147 dnia: 05 Czerwiec 2023, 16:56:29 »
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to ten sam egzemplarz, ale skąd tak bliźniacze podobieństwo? Chyba że jednak ingerencja w monetę?
Wydaje mi się, że to dwa odlewy z tej samej formy
Mi natomiast się wydaje, że pierwsza moneta jest dobra i była pierwowzorem, a druga jest falsem tejże i była lana.

Zgadzam się z tą opinią i następnymi popierającymi ją. Pierwsza moneta wygląda na bitą i pękniętą w trakcie bicia. Druga to zdecydowanie odlew.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

khubeo

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 639
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #148 dnia: 06 Czerwiec 2023, 10:52:31 »
Mi natomiast się wydaje, że pierwsza moneta jest dobra i była pierwowzorem, a druga jest falsem tejże i była lana.

Te dziurki w okolicy justunku na pierwszej monecie wydały mi się podejrzane, ale chyba macie rację, że tylko ta druga lewa.

Tuk Tukat

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 840
  • Legitymacja: TPZN nr.104
  • Stowarzyszenie: PTN o. Warszawa
  • Zainteresowania: Szelągi Księstwo Warszawskie
Odp: Monety - po naprawie
« Odpowiedź #149 dnia: 06 Czerwiec 2023, 12:06:50 »
Janek

 

R E K L A M A
aukcja monet