Kolejny przykład dobrej naprawy. Na tyle udany, że mimo iż ort był kilkakrotnie na aukcjach to nie zwróciłem na niego uwagi. Mało tego, przez długi czas zdjęcia tej monety miałem zapisane pod innym numerem niż egzemplarz z dziurką. Dopiero dziś nabrałem przekonania, że to jedna i ta sama moneta. Niestety kolejny raz posiadam w słabej jakości pierwotne zdjęcie. Dlatego samemu wcześniej nie dostrzegłem naprawy i podejrzewam, że spora ilość osób będzie przekonana, że są dwa zupełnie inne orty z tego samego stempla.
Bohater tego wpisu na pierwszym zdjęciu:
Monety - po naprawie Potem moneta była na aukcjach:
2017 - WDA 5
https://onebid.pl/pl/monety-r-zygmunt-iii-waza-ort-1609-gdansk-r3/202466Minimalna końcówka blachy. Stan 2-/3+
2018 - WDA 8
https://onebid.pl/pl/monety-rr-zygmunt-iii-waza-ort-1609-gdansk-rzadki-rocznik/226787Piękna moneta, oceniona przez NGC na stan okołomenniczy AU53 (AU - about uncirculated), delikatny połysk, ogólna prezencja bardzo dobra.
2020 – WDA 16
https://onebid.pl/pl/monety-rr-zygmunt-iii-waza-ort-1609-gdansk-rzadki-rocznik/458724Piękna moneta, oceniona przez NGC na stan okołomenniczy AU53 (AU - about uncirculated), delikatny połysk, ogólna prezencja bardzo dobra.
W slabie NGC 3998243-012 au53
https://www.ngccoin.com/certlookup/3998243-012/53/
Monety - po naprawie Pora pokazać orta jak pierwotnie wyglądał:
Monety - po naprawie Jak już wspomniałem jego jakość zdjęcia jest mizerna i z łatwością można byłoby obalić tezę, że to ten sam ort. Gdyby nie dwa niuanse, o których zaraz napiszę. Myślę, że spore osób pomyśli, że jest to niemożliwe, bo przecież egzemplarz z dziurą posiada wyraźne zadrapanie w postaci krzyżyka tuż przed brodą króla. Dodatkowo ktoś może uznać, że nie widać dostatecznie drobnych skaz stempla, które uwiarygodniłyby, że to jeden i ten sam ort. Też tak myślałem. Tylko na szczęście doszukałem się istotnej cechy, która jest charakterystyczna w tym stemplu i nie ma innego wariantu stempla z tym portretem, układem napisu.
- litera I ze słowa SIGIS
Proszę spojrzeć na końcówki. U góry w prawą stronę końcówka jest dłuższa. Na dole również to widzimy.
Tylko, że w tym wariancie stempla dół ma zdecydowanie mniejsze „boki”. Do tego jeśli porównamy pierwszą, naprawioną I z drugą. To zauważymy, że naturalna I (czyli druga) jakby zwęża się z gry na dół. Czyli osoba dokonująca naprawy nie wyłapała tego . Druga rzecz, która wskazuje na naprawę to uszkodzenie biegnące przez G i nad tą literą na obrzeżu. Nie ma możliwości żeby dwa różne orty posiadały takie uszkodzenia, które powstały w wyniku pewnie zadrapania.
Zostaje jeszcze sam wygląd tła w miejscu załatanej dziurki.
Tak wygląda naturalna litera I w tym stemplu:
Monety - po naprawie