"Co by było, gdyby z zakładanych "na lewo" kont podbijać te sztuczne wytwory na allegro do niebotycznych cen, żeby NIKT ich nie kupił oprócz nas/ew. sprzedawców owych "precjozów", który z innego lewego konta by podbijał cenę. Wylicytujemy i tyle. Później zero kontaktu, zero wpłat. Olewamy gościa :
Z jednej strony - wiadomo - jest to zachowanie nieuczciwe. Ale czy sprzedawca takich "placków" też gra uczciwie? "
Kilka lat temu na e-bayu sprzedawca nie przysłał mi zakupionego waloru, nie odpowiadał na meile, reklamacji e-bay nie uwzględnił:) Wkurzyłem się i na wszystkie jego kilkanaście innych aukcji ustawiłem snajpera na 200euro
Wygrałem wszystkie poza jedną, do dzisiaj mam wyrzuty sumienia że ktoś za pocztówkę wartą 20 zapłacił 200