witam
ostatnio tak sobie rozmyslajac w sali tronowej naszla mnie pewna mysl, ktora pewnie niejednego kolekcjonera boratynek (i nie tylko) meczyla przez ostatnie lata. mianowicie chodzi o boratynki z lat 1660 i 1661 wybijane w krakowie. jak wiadomo ponad 80% nakladu szelagow koronnych z lat 1659-61 wybito w ujazdowie, pozostala czesc wybito w krakowie. rzecz w tym, ze w katalogach nie ma oznaczenia, ktore odmiany boratynek z lat 1660-61 wybito w krakowie. w trakcie wymiany korespondencji z p. m.kordysiem po czesci naprowadzony zostal kierunek poszukiwan odmian krakowskich z 1661 (p. maksymilian zwrocil uwage na 1 w dacie 1661 zrobiona z puncy litery I, ktora jest podobna do wsytepujacych na szostakach bitych w krakowie). jesli chodzi o emisje krakowskie z 1660, to "tronowa" mysl nakierowala mnie na analogiczne co do wielkosci i cech stempli poldukatowki, ktore bito w krakowie w interesujacym nas okresie.
i co nam sie rzuca od razu w oczy? ano taka sama odmiana glowy krola, ktora znajdujemy na jednej odmian z boratynek z 1660, podobny uklad napisu otokowego na rewersie oraz tajemnicza gwiazdka nad korona orla, ktora to gwiazdka prawdopodobnie moze byc znakiem wardajna Thamma, ktory to dzialal w mennicy krakowskiej na przelomie lat 50 i 60-ch xvii w. poslugujac sie rozetka/gwiazdka/kwiatkiem - *. zauwazenie takie pojawilo sie juz na pocztaku xx w. w wiadomosciach numizmatyczno-archeologicznych opisujacych jeden ze skarbow boratynek, ale jakos nie zostalo wziete pod uwage przez pozniejszych autorow katalogw i opracowan, pewnie ze wzgledu na male powazanie tych monet przez kolekcjonerow.
drugim tropem jest analiza porownawcza czestotliwosci wystepowania danych odmian boratynek w 1660 roku. nawet jesli spojrzec na probke katalogu boratynek poniekad mojego autorstwa mozna dojsc do wniosku, ze ilosc boratynek bez rozetki jest miazdzaco wieksza od ilosci z rzeczona. stosunek ten wynosi (opierajac sie na opublikowanym demie katalogu) 41 szt z rozetka na 78 skatalogowanych pozycji. majac jednak na uwadze odmiany, gdzie rozetka wystepuje tylko w takim ksztalcie, jak na poldukatowkach z krakowa, to ilosc takowa wynosi tylko 20 na 78 i ma odbicie w stosunku ogolnej ilosci boratynek wybitych w krakowie i ujazdowie. nastepnym czynnikiem moze byc charakterystyczna odmiana orla oraz kroj czcionek cyfr daty.
tak, czy siak jest to temat na dobry artykul, i na pewno obszerniejszy opis sie ukaze na lamach naszego biuletynu, tudziez innych publikacji.
zdjatka dla porownania: wpierw boratynki z mala glowa krola oraz sobowtor na poldukatowce z krakowa.
ps. poldukatowki tym razem litewskie moga sporo podpowiedziec na temat cyfry 8 zmienionej z 5 w boratynach litewskich tlb-hkpl z rzekomego roku 1668
zdjecia poldukatowek, dzieki uprzejmosci WCN
pozdrawiam
heniek151