TPZN - Forum numizmatyczne
Pieniądz w Polsce => Pod zaborami => Wątek zaczęty przez: cancan w 22 Września 2016, 01:52:32
-
Witam, ciekaw jestem opinii z jakiego to moze byc okresu.
Z gory dziekuje.
-
Moneta jest wyraźnie fałszywa, a konkretnie jest to miedziana jednogroszówka, na której przerobiono nominał z "1" na "10" i dodano "Y" do słowa GROSZ. Obie te monety miały tę samomą średnicę i podobny rysunek. Na rewersie widzać wyraźnie, że litera "Y" otoczona jest obszarem, który zagłębia się nieckowato w krążek, jakby ktoś zaczął rzeźbić od powierzchni i litera "Y" siedzi w tym zagłębieniu.
Chodzi mi o to, czy ktoś zna podobne fałszerstwa tej monety i wie, czy są to fałszerstwa na szkodę emitenta, czy kolekcjonerów.
-
Fałszerstwo na szkodę emitenta. Gdzieś mignął mi nawet tekst o podobnej przeróbce.
-
Dzieki za info,chetnie bym poczytal. Moze Pan Chalupski bedzie cos wiecej wiedzial? To jakby jego dzialka.
-
Proszę zerknąć: https://sites.google.com/site/krolestwopolskie18351841/falszerstwa-na-szkode-emitenta
https://sites.google.com/site/krolestwopolskie18351841/falszerstwa-na-szkode-kolekcjonera
-
Dziekuje, to juz widzialem ale tego konkretnego przykladu tam nie ma. Swoja droga, ktos mial pomysl za 9gr.
-
Piękny przykład przeróbki jedno- na dziesięciogroszówkę.
Tego między innymi typu fałszerstwa skłoniły władze Królestwa Polskiego do zaproponowania jednogroszówek z nominałem zapisanym słownie.
Próbowałem kiedyś kupić podobną przeróbkę z rocznika 1840, ale zostałem przelicytowany. Zostało mi tylko zdjęcie.
-
Dzieki Panie Jurku.
Tez ciekawy przypadek. Jesli chcialby Pan uzyc moje zdjecia w katalogu, to bardzo prosze.
-
Próbowałem kiedyś kupić podobną przeróbkę z rocznika 1840, ale zostałem przelicytowany. Zostało mi tylko zdjęcie.
Panie Jerzy, czemu uważa Pan, że to przeróbka? Rozumiem, że chodzi o przeróbkę jednogroszówki. Mnie się wydaje, że napis "GROSZY" jest zbyt centryczny na przeróbkę i nie zachodzi na prawy wieniec. Raczej stawiałbym na bicie w miedzi(?).
Dodatkowo ten ozdobnik miedzy nominałem a datą, którego nie ma na groszu. Nie ma go też na mojej monecie.
-
Ma Pan rację. To nie przeróbka, ale też nie produkt oficjalnej mennicy.
Muszę zrobić remanent w archiwum zdjęć.
-
Kiedyś miałem okazję zakupu czegoś takiego. Cena odstraszyła.
-
Wyglada to na podobna przerobke jak ta moja. A mozna wiedziec jaka to byla cena?
-
Coś koło tysiąca zł. Nie było nawet o czym gadać.
-
Coś koło tysiąca zł. Nie było nawet o czym gadać.
Masakra, ja moge swoja sprzedac za polowe tego (zart)