TPZN - Forum numizmatyczne
Ważne działy => Vademecum kolekcjonera => Czyszczenie monet => Wątek zaczęty przez: kotek555 w 14 Lutego 2017, 22:26:31
-
Witam,
Jest do kupienia kilka lotów rzymskich do czyszczenia. Pytam znawców niezobowiązująco. Dałoby się coś z tego wyczyścić? Co Wam podpowiada doświadczenie? Za wszelkie sugestie dziękuję.
-
Jesli tanie, to mozna sie pobawic ale nie spodziewalbym sie porzadnych stanow. Takie loty sa naogol przebrane i co lepsze sztuki wyjete.
-
Dzień dobry.Sam bawiłem się kiedyś w czyszczenie takich lotów.To typowy hazard ,rosyjska ruletka ;), W większości rzeczywiście są to loty przebrane ,ale nie zawsze można wszystko wyłowić,im bardziej nieczytelne i zabrudzone (gruby osad)monetki tym lepiej.Statystycznie 80 procent to totalny złom,15 w miarę czytelne sztuki,4 w miarę ładne,no i 1 procent to tak zwane strzały ;).Raz udało mi się pozyskać z takiego lotu Hanibaliana :-*. Są też oczywiście loty w których nie znajdziesz nic.Co do technicznych aspektów ,trzeba poświecić naprawdę sporo czasu i cierpliwości.Zabawa przednia ,co do znalezisk ,jak wyżej .Pozdrawiam i powodzenia Piotr .
-
Ja bym sobie na pewno odpuścił lot 4. W pozostałych jest co najmniej kilka potencjalnie ciekawych sztuk, ale jak już wcześniej napisano, to jest loteria ;)
-
Chyba tylko jako material do testowania metod czyszczenia.
-
Chyba tylko jako material do testowania metod czyszczenia.
Ale klienci ostro licytują... Kaszpirowscy jacyś? Za te pieniądze leniwym się stałem...
-
kilka lat temu , gdy myślałem , że będzie toja pasja, kupiłem kilka takich lotów - efekt- złom za ciężką kasę
-
Pobawiłem się kiedyś podobnym zestawem.
Ceny wtedy były zdecydowanie niższe.
https://sites.google.com/site/felietonynumizmatyczne/2004/2004-32
-
Odradzam. W tego typu lotach zazwyczaj naprawdę ciekawych (i wartościowych...) monet zazwyczaj po prostu nie ma. Sprzedający nie są idiotami: co bardziej interesujące egzemplarze są wybierane i sprzedawane osobno.
Powiem tak: kupując kota w worku można czasem nabyć porządnego, poczciwego dachowca - kota bengalskiego lub ashera jednak raczej w takim worku nie znajdziemy.
;)
ZM