TPZN - Forum numizmatyczne
Ogólnie o numizmatyce => Dyskusje numizmatyczne => Wątek zaczęty przez: Tuk Tukat w 23 Maja 2017, 22:16:11
-
Witam Szanownych Panów
Jako młody numizmatyk pragnę poruszyć temat zainteresowania młodzieży numizmatyką lub choćby kolekcjonerstem . W dzisiejszych czasach prym wiodą gry komputerowe itp . Młodzież coraz ciężej zainteresować przedmiotem namacalnym jakim jest moneta . Nie ma co ukrywać ,że przyczyną tego jest postęp cywilizacyjny .
NBP próbuje zachęcić młodych poprzez wypuszczanie serii 2 zł GN a obecnie 5 złotówek . Niestety niewiele osób decyduje się na prawdziwą numizmatykę W której trzeba posiadac pewną wiedzę , trzeba poznać historię monety z danego okresu historycznego , potem ją nabyć według preferencji . Warto do pomocy zakupić sobie podstawową literaturę numizmatycznę lub przeglądać fora jak choćby nasze .
Niestety nie mam pomysłu co zrobić by zainteresowanie wzrosło . Na razie rośnie :) często za sprawą ,,starszych" ;) żądnych szybkiego zysku użytkowników allegro .
-
Szczerze wydaje mi się, że obawy są zbędne.
Coraz popularniejsza jest eksploracja z wykrywaczem metali, dostępna jest wiedza w postaci stron internetowych, katalogów, książek, której próżno było szukać jeśli nie 10 to na pewno 20 lat temu. Będąc młodszym łyka się bakcyla w postaci takich GN-ów, monet przywiezionych z wakacji, znalezionych boratynek podczas wypadu do lasu w wujkiem z wykrywaczem... Nie bałbym się o brak chętnych do zbierania monet tylko o informowanie, edukację jak nie dać się nabić w butelkę Januszom biznesu, którzy na allegro oferują stosy kopii. Wówczas świeża w temacie osoba po wtopieniu xx złotych może się zniechęcić do numizmatyki.
-
Ma Pan rację wkońcu coraz popularniejsze są ,,wykopki " i za sprawą poszukiwaczy nasza pasja może się rozwijać bo skąd biorą się monety na rynku jak nie z ziemi :) .
-
Numizmatyka to przede wszystkim wiedza... historia, geografia, technika ,metalurgia, czasami chemia, ale też logika i pewna żyłka detektywistyczna (bo żeby coś znaleźć, trzeba wiedzieć czego się szuka i gdzie), oczywiście jeszcze podstawy handlu i ekonomii. To wszystko wymaga uwagi i czasu. Żeby wciągnąć młodych musi być bardziej atrakcyjna niż inne proponowane rozrywki, czyli musi być, zwłaszcza na początku, podana w sposób ciekawy i zachęcający do głębszego zainteresowania. To jak ze zwiedzaniem muzeum, jak nie można dotknąć, poczuć to jest nudne.