TPZN - Forum numizmatyczne
Pieniądz w Polsce => Polska Królewska => 1669 - 1795 => Wątek zaczęty przez: DzikiZdeb w 20 Lipca 2017, 13:03:04
-
Post zawiera lokowanie produktu, ale może będzie mi wybaczone :-)
Takie coś zupełnie przypadkiem znalazłem: http://sklep.wilanow-palac.pl/gra-orzel-bierze-wszystko-p-351.html (większe zdjęcie na http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=48497).
Uważam, że bardzo sympatyczny pomysł: dobry reprint planszy, całkiem miłe szelągi (pewnie będzie wysyp na allegro), chociaż bardziej nastrojowe byłoby coś z głową królewską - ze względu na emitenta (Muzeum w Wilanowie) musiał by to pewnie był Jan Trzeci, czyli pewnie szóstaki.
-
Fajny gadget :D
Często korzystam z materiałów i publikacji dostepnych na stronach tego muzeum.
Moim zdaniem, ta instytucja stanowi dobry przykład nowego podejścia do rozbudzania zainteresowania historią i sztuką.
-
instytucja stanowi dobry przykład
Właściwie to lekki wstyd dla polskich muzeów numizmatycznych, że to nie one to wydały. No ale możliwości jest dużo: np. karty do gry w stylu z epoki, instrukcja do gry w mariażka i zestaw pięciu chińskich trojaków (każdy x10 szt.) z różnymi popiersiami królów, każdy z wybitą wyraźną f-ką. Które muzeum pierwsze skusi się na mój pomysł, mogę odstąpić darmo prawa autorskie :-)
-
np. karty do gry w stylu z epoki
Ale czy jest jakaś niebanalna staropolska rodzima gra karciana, czy też wszystko importowaliśmy z włoskich i francuskich szulerni?
Mnie się najbardziej kojarzy właśnie mariasz (a nie mariaż, jak poprzednio zdarzyło mi się napisać) i pamfil. A że są to de facto przeróbki gier zachodnich - cóż, na bardziej tradycyjne kuligi, łowy i maszkary chyba brakuje nam obecnie rozmachu i fantazji :-)
Pełna wersja dzieła - http://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/doccontent?id=5463
-
Cała ta hałastra z urzędnikami swymi idzie potem do żydów
Taki los niewystarczająco ochranianych domów gry. Setki lat doświadczenia nie poszły jednak na marne i teraz w Las Vegas już by to nie przeszło.