TPZN - Forum numizmatyczne
Ogólnie o wszystkim i o niczym => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: Tuk Tukat w 02 Września 2017, 09:24:49
-
Z cyklu okazje na allegro kto pierwszy ten lepszy http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6904590906
-
Prawdopodobnie nie okazja, tylko dogadanie się poza alledrogo i zakończenie aukcji przed czasem, żeby nie płacić zbójeckiej prowizji.
Tak się to robi ;)
-
Prawdopodobnie nie okazja, tylko dogadanie się poza alledrogo i zakończenie aukcji przed czasem, żeby nie płacić zbójeckiej prowizji.
Tak się to robi ;)
No proszę nie wiedziałem :)
-
Wiadomo, wszystko zależny od sprzedającego. Jak szybko (zanim zacznie się hopka licytacji) się zgada i zaproponuje uczciwą kwotę to istnieje szansa, że zakończy aukcję i będziemy mieli pieniądza :)
W drugą stronę też to działa - jak sprzedający uzna, że jest za mała kwota a nie podbija licytacji fejkontami (chwała ci za to o uczciwy handlarzu :D ) może zakończyć aukcję przed czasem - w sensie unieważnić - pod byle jakim bzdurnym zarzutem.
Pamiętam jak licytowałem u niejakiego schafrana monetkę i do końca było kilka/naście minut. Faktycznie cena była dosyć śmieszna. Nagle buch! Aukcja zakończona pod durnym pretekstem nieprawidłowego opisu monety :-X Oczywiście na maile nie odpisywał więc kij mu w... oko ;D
-
Tutaj kolejna okazja coś dla nieuczciwych handlarzy i ,,kolekcji monet po dziadku " http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6943713991
Dla jednych czysty zysk dka nas lipne fałszerstwa na szkodę kolekcjonera a raczej ,,inwestora"
-
"Taniej już nie będzie" ;D
Rozczulają mnie te typy.
Kiedyś napisałem do takiego, który sprzedawał kremnicką kopię "próbny" Nike ;D za 3 cyfrową kwotę w dziale z oryginałami.
Rany, gościu o mało się nie zapowietrzył, zaczął grozić, że mnie zgłosi (w sumie nie dopytałem się do kogo ale chyba do PANI), zaczął grzebać w moich archiwalnych aukcjach i wymyślać jakie to śmieci kupuję i że on takie to na złom sprzedaje :)