TPZN - Forum numizmatyczne
Ważne działy => Identyfikacja monet => Wątek zaczęty przez: lex w 31 Października 2017, 21:54:34
-
W dniu dzisiejszym wpadła w moje łapki taka moneta ,nic nadzwyczajnego ,słabiutki stana naprawdę "brak stanu" ,ale jest w niej pewne "ale"
-blaszka wykonana jest z miedzi
-cyfra 5 odpowiada typowi "piątki" z inicjałami Jana Stockmana ,natomiast tu słabo widoczny jest zarys litery B czyli Benika
Tak więc czy mamy tu doczynienia z falsem ?
-
Na pierwszy rzut oka fals z epoki aczkolwiek stempel nadzwyczaj dobrze wykonany , może 5 groszy z miedzi to próbna wersja . ??? Takie są moje przypuszczenia .
-
Dziękuję Tuk Tukat ,mam nadzieję że ktoś jeszcze się wypowie w tym temacie ,a nawiasem mówiąc miło by było gdyby słowa szanownego kolegi się sprawdziły (te o próbnej wersji ;D)
-
jest jeszcze jeden szczegół literka Y a raczej jej brak ,wiem iż stan monety jest katastrofalny lecz ja odnoszę wrażenie jakby nigdy jej ( Y ) tam nie było
-
Podaj wagę i średnicę monety. Byc może jest z grosz z błędną cyfra nominału.
-
Bardzo ciekawa moneta. Proponuję na początek sprawdzić czy napewno nie jest to srebro (np. kamień probierczy i ciecz chromowa), proszę pamiętać że taka srebrna moneta nie jest z czystego srebra. Często przez eksploatację lub przez czyszczenie pozbawia się monety wierzchniej warstwy srebra. Możliwe że jest to moneta z większą zawartością miedzi niż powinno być w 5 groszówce (1/6 zł pl., 161 monet z grzywny menniczej, waga – 2,25 g, próba – 3 karaty). Srebro używane do wybicia oryginałów 5 i 10 groszowych uzyskiwano z pruskich półgroszy i groszy. Możliwe że na etapie przetopu dodano większą ilość miedzi i jest to fałszerstwo wykonane w mennicy. Ze względu na rewelacyjne wykonanie stempla. Najlepiej porównać ją z lepszym srebrnym oryginałem, pod kątem wagi, średnicy, grubości, wielkości cyfr i liter legendy oraz wzoru herbu. Trzeba tylko wziąć pod uwagę duże zużycie prezentowanej monety, więc waga, średnica oraz grubość jej może być minimalnie mniejsza od lepiej zachowanego egzemplarza.
-
jest jeszcze jeden szczegół literka Y a raczej jej brak ,wiem iż stan monety jest katastrofalny lecz ja odnoszę wrażenie jakby nigdy jej ( Y ) tam nie było
Litera Y istnieje, widać jej górną lewą część. Zaznaczyłem to na zdjęciu, przepraszam za jakość, ale jestem poza domem i zrobiłem to ręcznie na komórce.
-
Srebro używane do wybicia oryginałów 5 i 10 groszowych uzyskiwano z pruskich półgroszy i groszy. Możliwe że na etapie przetopu dodano większą ilość miedzi i jest to fałszerstwo wykonane w mennicy. Ze względu na rewelacyjne wykonanie stempla.
Z tego, co mi wiadomo, nie przetapiano pruskich monet, lecz bito na nich.
Trzeba sprawdzić średnicę i wagę, być może jest to fals, jak pisali koledzy, lub destrukt wybity na krążku innego nominału miedzianego.
-
Dziękuję kol.Korczaszko , oczywiście próbę cieczą probierczą wykonałem na samym początku aby mieć pewność dość mocno potraktowałem fragment rantu i wynik nie pozostawił wątpliwości , średnica to 20 mm natomiast co do wagi to podam ją dopiero jutro gdyż "napęd" mojej wagi został był wyczerpany
Wracając do Y też zwróciłem swą uwagę na miejsce przez Ciebie zaznaczone ,ale coś nie do końca mnie to przekonuje gdyż krążek w tym miejscu jest zmasakrowany aczkolwiek może racja jest bardziej twojsza niż mojsza
-
Masz rację Cancan62 ,ale jest jeszcze kwestia "kroju" 5 na monecie , czyli to o czym pisałem na początku tak więc destrukt na innym krążku - chyba nie koniecznie
-
Podaj wagę i średnicę monety. Byc może jest z grosz z błędną cyfra nominału.
też i taki wariant przeszedł mi przez myśl ,ale wtedy pozostaje aspekt Y na który zwracałem uwagę
-
Z tego, co mi wiadomo, nie przetapiano pruskich monet, lecz bito na nich.
Oczywiście zgadzam się z tym, do tego służyły monety 1/24 talara pruskiego. Ale czy możemy napewno wykluczyć że nie przygotowano fałszywki o znacznie niższej stopie kruszcu? Przecież nakład to około 15 000 000.
-
Wracając do Y też zwróciłem swą uwagę na miejsce zaznaczone
Z pewnością jest tam resztka Y. Moneta jest złuszczona, ale nawet ze zdjęć (szczególnie z pierwszego) dobrze to widać.
-
waga krążka - 1,61g
-
waga krążka - 1,61g
Waga katalogowa 1 groszówki to 1,7 g .
-
Różnica w wadze może być spowodowana dużą eksploatacją prezentowanej monety, więc jest jak najbardziej dopuszczalna. Mimo pewnych niejasności skłaniam się do tego, iż jest to oryginalna moneta.
-
waga krążka - 1,61g
Waga katalogowa 1 groszówki to 1,7 g .
...... chyba 2,7g
-
2,25 grama stan idealny, większość monet obiegowych dostępnych na rynku to 1,9 - 2,1 grama w zależności od stopnia zużycia. Waga 1,61 przy takim ubytku (wytarcie, złuszczenia) wydaje się dopuszczalna.
-
waga krążka - 1,61g
Waga katalogowa 1 groszówki to 1,7 g .
...... chyba 2,7g
Kolega Tuk Tukat ma rację, gdyż napisał wagę katalogową 1 grosza :)
No ale my rozmawiamy o 5 groszówce ;)
-
Tak więc co Panowie o tym myślicie ? falsyfikat , próba czy destrukt (krążek na 1 groszówkę ) ? Pozostaje jeszcze wzór "5" przy założeniu iż klepnięto blaszkę przezaczoną pod 1 groszówkę
-
Podsumujmy:
1. Material wskazuje na miedz. Patyna i korozja typowa dla miedzi. Byc moze niska zawartosc srebra, ale osobiscie watpie, bo w jakim celu?.
2. Waga 1.61g. Pieciogroszowka powinna wazyc 2.1g, jednogroszowkka do 2.7g.
3. Srednica monety zgodna ze specyfikacjami pieciogroszowki.
4. Ta cyfra 5 jest rzeczywiscie inna od innych oryginalow.
Wedlug mnie, to falszywka bita w miedzi i posrebrzana. Nie wiadomo ile wazyla nowa ale naskutek korozji srebro zeszlo, przez co moneta stracila na wadze. Jest lzejsza od oryginalu. Nie jest to produkt oficjalnej mennicy.
Jeszcze jako ciekawostka moja falszywka, cokolwiek pozniejsza i nie taka elegancka. (http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,10553.0.html)
-
Jeśli tak, to może bito fałszywki na tych monetach:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/½_grosza_1796–1797 (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/½_grosza_1796–1797)
Potem srebrzenie i mamy "srebrną" pięciogroszówkę.
Nie wiem dlaczego jest problem z linkiem, trzeba to skopiować i wkleić w przeglądarkę.
Poprawilem linka. cancan62
-
Jeśli tak, to może bito fałszywki na tych monetach:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/½_grosza_1796–1797 (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/½_grosza_1796–1797)
Ciut za mala srednica chyba.
-
Dziękuję serdecznie Panowie za poświęcony czas i dyskusję , uważam że to co napisał cancan62 ma sens i "trzyma się kupy"
-
Podsumujmy:
1. Material wskazuje na miedz. Patyna i korozja typowa dla miedzi. Byc moze niska zawartosc srebra, ale osobiscie watpie, bo w jakim celu?.
2. Waga 1.61g. Pieciogroszowka powinna wazyc 2.1g, jednogroszowkka do 2.7g.
3. Srednica monety zgodna ze specyfikacjami pieciogroszowki.
4. Ta cyfra 5 jest rzeczywiscie inna od innych oryginalow.
Wedlug mnie, to falszywka bita w miedzi i posrebrzana. Nie wiadomo ile wazyla nowa ale naskutek korozji srebro zeszlo, przez co moneta stracila na wadze. Jest lzejsza od oryginalu. Nie jest to produkt oficjalnej mennicy.
Jeszcze jako ciekawostka moja falszywka, cokolwiek pozniejsza i nie taka elegancka. (http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,10553.0.html)
Zgadzam się z kolegą cancan62 :) faktycznie piątka ;) odstaje a dosłownie mówiąc nieodstaje od orginałów ;) . Myślę że nie ma wiele takich falsów , ciekawy egzmeplarz dla zbieraczy tego okresu :D .