TPZN - Forum numizmatyczne
Ogólnie o wszystkim i o niczym => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: Johner w 11 Czerwca 2018, 09:24:03
-
Witam,
Otrzymalem od znajomego wiadomosc o allegrowiczu itndnowy. Bardzo rzetelny czlowiek, ktory wystawial wiele monet Starej Polski.
List ponizej. Moze ktos ma ochote wspomoc.
Witamy Państwa!
Dwa meciąca temu wydarzyło się nieszczęście z allegrowiczem Aleksandrem Krywaruczka (itndnowy) – doznał Udaru Mózgu. W tej chwili on jest całkiem sparaliżowany i znajduję się w szpitalu w Mińsku na Białorusi. Nie chciełismy pisać od razu, ale teraz kryzys minął i wszystko idzie ku lepszemu. Mózg funkcjonuje, twarz wyraża emocje, i już może połykać. Jednak proces nie jest szybki i oprócz tego rodzina została bez żywiciela. Potrzebne są środki na leczenie i utrzymanie Aleksandra i na początkową rehabilitację. Zdecydowaliśmy się na ogłoszenie tego tematu i chcemy zbierać pieniądze żeby wesprzeć Aleksandra. Niech to będą nie duże pieniądze, ale my chociaż jakoś pomożemy i ta pomoc bardzo mu się przyda. Kto chce wesprzeć Aleksandra, może to zrobić przez przelew na konto
11 1750 0012 0000 0000 3311 3862
Aliaksandr Kryvaruchka, Al. Jozefa Pilsudskiego 10 m.25 ,
15-445 BIALYSTOK
z wyrazami szacunku
znajomi oraz rodzina Aleksandra
-
Pomoc zawsze jest wskazana, ale zalecałbym ostrożność, sam o mało nie padłem ofiarą takiej podobnej mistyfikacji otrzymując list z numerem konta by wesprzeć kolegę, który leży w szpitalu w Tajlandii. Od rodziny mojego kolegi, z numerem konta w Polsce. Oczywiście kolega wcale nie przebywał w szpitalu, tylko na wczasach i wszystkim dowiedział się ode mnie. Okazało się, że mail otrzymali wszyscy znajomi, których adresy mailowe był w poczcie mailowej, którą ktoś zhakował, dwie osoby wpłaciły, sprawę do dzisiaj bada policja. W tym przypadku, zastanawiam się dlaczego chory leży w szpitalu w Mińsku a rodzina siedzi w Polsce podając adres polski do przelewu.
Oczywiście może to i prawda, niemniej może budzić wątpliwości. To że tego Allegrowicza nie widać na portalu i nie ma jego aukcji nie musi świadczyć o tym, że jest chory i potrzebuje pomocy.
-
To akurat informacja od mojego kolegi, ktory od mlodu sie z nim wychowywal.
Po prostu rodzina mieszka w Bialymstoku. Czemu akurat na leczenie trafil do Minska, tego juz nie wiem i nie pytalem.
-
Alexandr Krivoruchko
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=245969102857736&id=100023339452825&ref=m_notif¬if_t=pymk_email