TPZN - Forum numizmatyczne
Ważne działy => Identyfikacja monet => Wątek zaczęty przez: DzikiZdeb w 31 Lipca 2019, 13:45:50
-
Koleżanka przywiozła z wycieczki typową pamiątkę typu "wybij sobie monetę". Ponieważ ze średniowiecza jestem noga, prosiłbym o pomoc w określeniu czy da się temu czemuś przypisać jakiś pierwowzór czy to czysta wyobraźnia twórców machiny "żeby było proste do zrobienia i przypominało coś historycznego"?
-
Nikt nic? ;-) Czy zatem należy uznać, że NRC to monogram właściciela biznesu?
-
Pana żeton turystyczny to ciekawa fantazja na temat halerza miasta Dzierznów (t.j. Rychbach, niem. Reichenbach). Miasto to otrzymało przywilej menniczy lecz dzisiaj nie znamy monet, które moglibyśmy mu przypisać. Współczesny twórca żetonu, tworząc jego kompozycję wzuwał się min. na XV wiecznych halerzach przypisywanych do niedawana miastu Jawor, katalog Kop. 8634 (według najnowszych ustaleń prof. Borysa Paszkiewicza są to monety ks. Głogowskiego, Jana II bez Ziemi).
Aw. żetonu: "m R c" to skrót od : Moneta Civitas (lub Civitatis) Reichenbachensis
Rw. żetonu: orzeł śląski w tarczy typu hiszpańskiego
Kiedyś można było takie żetony wybijać w wierzy ratuszowej w Dzierżoniowie .
Pozdrawiam
Krzysiek
-
Pięknie dziękuję :-) Faktycznie okazało się, że medalik jest z Dzierżoniowa, tyle że obecnie machina stoi na tamtejszym rynku.