TPZN - Forum numizmatyczne
Ogólnie o numizmatyce => Artykuły i porady => Wątek zaczęty przez: Kicia w 06 Czerwca 2021, 21:13:46
-
Witam, mam takie pytanie. Mam denarka z IX wieku i jakimś sposobem dostał się w ręce mojego 6 letniego syna. Ponieważ moneta wyglądała na "brudną" syn postanowił w paluszkach doprowadzić ją do stanu "menniczego". Moneta ze srebra, była ładna patyna. Teraz święci się /błyszczy jak prosto z mennicy. Dokładnie ciężko powiedzieć ile czasu mu to zajęło. Czy jest jakiś sposób aby moneta przestałą tak "świecić". Dodam tylko że cała procedura czyszczenia odbyła się tylko za pomocą małych paluszków. Po prostu pocierał ją w paluszkach tak długo aż zaczęła błyszczeć jak nowa.
-
Moczenie w moczu lub ekstrementach lub w woreczku strunowym z jajkiem na twardo (zbuki wskazane). Chodzi o siarkę w środowisku. Wtedy patyna jest naturalna i w miarę szybko. Sam próbowałem z jajkiem.
-
dzięki za odpowiedź, ale nie chodziło mi o patynowanie tylko o pozbycie się blasku.
-
A blask znika przy patynie...
-
kurcze to szkoda bo miała taki ładny szary kolor a po jajku będzie ciemna. No nic, dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
-
Ja proponuję dać monetę jeszcze raz dziecku i niech najlepiej brudnymi delikatnymi paluszkami ten brud szary wciera spowrotem aż do uzyskania pierwotnego efektu. Proszę niech Pani kontroluje ten proces w czasie gdyż nadmierne pocieranie przez malucha może zaszkodzić denarkowi z IX wieku. Powodzenia
-
A nie lepiej odłożyć ją po prostu na półkę ?
W kilka lat trochę ściemnieje i raczej przestanie się błyszczeć.
-
Kiedyś miałem powódź w domu, część palet z monetami zamokła. Wnętrze palety wypełnione jest kartonikiem papierowym który wchłoną wodę i nie oddał. Zaniedbałem sprawę i wdała się pleśń. Gdy się o tym zorientowałem szybko kupiłem nowe palety, a stare do kosza. Na jednej palecie z monetami z podobnego okresu co pani denar utworzyła się ciekawa szara patyna. Co ciekawe tylko na monetach nie dawno kupionych(czyli jak mniemam świeżo wytrawianych). Podstaw procesu nie znam i nigdy go nie powtórzyłem. Domyślam się, że chodzi o nieustanną wilgoć i jakiś gaz z pleśni, bądź z palet.
-
Moczenie w kranówie daje szary, matowy nalot.
-
Panowie!
Naprawdę nie widzicie, że Kiciak was wkręca.??
-
Pewnie, że widzimy, dlatego są ironiczne odpowiedzi, np. moja :) ;)