TPZN - Forum numizmatyczne
Działalność TPZN => Wiadomości publiczne TPZN => Biuletyn informacyjny => Wątek zaczęty przez: pasjonatort w 16 Marca 2014, 21:02:39
-
Koledzy,
Czy przypadkiem nie pora zacząć myśleć o kolejnym, tym razem jubileuszowym 10 numerze BI? :)
-
Oczywiście!!!!
Jako, że ostatni numer ukazał się w czerwcu zeszłego roku, to spokojnie możemy myśleć już o jubileuszowym - dziesiątym numerze.
Zachęcam wszystkich do pisania i przesyłania artykułów do mnie. Żeby wydać numer przed wakacjami gotowe artykuły musiałbym mieć najpóźniej
do końca maja.
Mama nadzieję, że koledzy się sprężą i na wakacje będziemy mieli nowy numer :)
-
Najlepiej opublikować pod koniec lipca. Dlaczego? Trzeba pamiętać o
wydawanie BI raz w roku "podpada pod prawo prasowe". Proponoweałem wcześniej żeby BI był wydawany w dotychczasowej formie np raz na 1 rok i jeden miesiąc i mógłby być - dla postronnych - opatrzony nawet odpowiednią adnotacją o tym, że nie jest to periodyk w rozumieniu prawa prasowego.
;)
-
Koniec lipca to dobry czas. Będzie co czytać w drugiej połowie wakacji!
Sam też spróbuję tym razem coś drobnego spłodzić: chciałbym poruszyć temat różnych pozostałości po dłubaniu stempli, które widać potem na gotowych produktach ("punkt centralny" jest tu najbardziej oczywisty...) oraz niektórych "podwójnych bić", czy też raczej przebijania jednych monet na inne (tu mam dwa piękne przykłady). Oprócz tego krótka myślę też o krótkiej notce a temat wieńca RSL.
Pozdrawiam
ZM
-
Koniec lipca też mi pasuje :)
Czekam na artykuły i jak tylko ktoś coś napiszę to proszę podsyłać - będę składał numer na bieżąco.
-
Jest okazja do naskrobania czegoś ciekawego :) jest sporo czasu, więc może nie będzie to naukawy artykuł, ale coś napiszę do jubileuszowego :) dawno nic nie pisałem.
-
Ze swojej strony też obiecuję napisać coś interesującego.
Przydałby się tekst wspominający początki TPZN i opisujący wcześniejsze forum.
Może któryś z weteranów napisze o tym. Chętnie poczytam:-)
-
O początkach, historii TPZNu najlepiej jak by harpsycho napisał :) To już kawał czasu...
-
No nie wiem nie wiem - namawiaja mnie tu Panowie i w zasadzie bylo cos takiego moim zamiarem juz na pieciolecie napisac... Tylko ze sie wtedy odgrazalem i nic mi z tego nie wyszlo... Tak ze nie chcialbym ponownie narazic sie na smiesznosc - a najrozniejszych zadan biezacych i zaleglych mam co nie miara... Wiec lepiej pozostalibysmy przy tym, ze dopiero bym sie wychylil w wypadku, jesli faktycznie sie zmobilizuje - a przypadkiem takiego artykulu jeszczeby nie bylo... Zatem jak na razie nic nie obiecuje ;)
Pozdrawiam!
Marek
-
W takim razie czekam na interesujące podsumowanie dotychczasowego istnienia forum i TPZN :)
-
namawiaja mnie tu Panowie i w zasadzie bylo cos takiego moim zamiarem juz na pieciolecie napisac...
A ja jak najbardziej namawiam!!!
Takie wspominki zawsze dobrze się czyta - zwłaszcza jeśli, jak pan Lech sugeruje, dotyczą spraw mrocznych, tajemniczych, nie do końca określonych.... ;)
ZM
-
Miło znów Pana czytać, Panie Marku.
Ja Pana nie namawiam. Przeciwnie, uważam, że lepiej będzie, gdy Pan niczego jasno nie napisze, bo początki powinny ginąć w mrokach tajemnicy i legend, które będą próbowały rozwikłać (bezskutecznie) następne pokolenia. Tak więc niech Pan się co najwyżej ograniczy do niejasnych napomknień, mętnych aluzji i znaczących pochrząkiwań. Może Pan na przykład delikatnie zasugerować, że Towarzystwo powstało jako przykrywka dla pewnej zbuntowanej loży masońskiej, która przesyłała współbraciom tajne komunikaty za pomocą rzadkich odmian trojaków. Pan Maciej na pewno chętnie zadba o ezoteryczną oprawę plastyczną.
Dziekuje bardzo za cenne rady, Panie Lechu. Nic tak dobrze nie robi czlowiekowi, jak rozjasnienie mu w glowie prawdy na temat poczatkow Towarzystwa, ktore jakby na to nie patrzec sam on kiedys zaprojektowal... ;)
-
Kolega harpsycho w zaistniałej sytuacji wręcz powinien, by nie rzucić hasła - musi ;) napisać artykuł o genezie, poprzednim forum itd :)
Już maj...
qcho Czy masz już jakieś zgłoszenia tekstów?
Wstyd powiedzieć, ale sam mam na razie szkice. :-X
Jednak tak jak obiecałem, na pewno coś napiszę! :)
-
Naprawde musze, Norbercie? :D Ale dlaczego akurat ze wzgledu na zaistniala sytuacje?...
-
Jak na razie niczego mi nikt nie przysłał.
Czekam.
Sam również coś skrobnę, ale żeby wydanie Biuletynu miało sens to potrzebujemy kilkanaście artykułów.
-
A do kiedy można przesyłać artykuły? Co prawda nie jestem w TPZNie,ale miałem pomysł na mały artykulik o wojennych losach 10 i 20zł z chrobrym tylko, że aktualnie jestem zajęty pisaniem pracy magisterskiej i w najbliższym czasie tego nie napiszę...
-
Jak najbardziej zachęcam wszystkich ( nie tylko członków TPZN ) do pisania artykułów do Biuletynu.
Wcześniej założyliśmy wydanie pod koniec lipca, więc materiały musiałbym mieć najpóźniej do połowy lipca, ale oczywiście najważniejsze jest
samo wydanie Biuletynu a nie termin, tak więc możliwe, że data się przesunie.
-
qcho Czy ktoś przysłał jakieś materiały?
Ze wstydem przyznam, że sam nic nie wysłałem :(
Obiecuję poprawę i szybko zredaguję swoje luźne zapiski. ;)
Zapraszam wszystkich do stworzenia i zapełnienia stron jubileuszowego 10 numeru.
-
Koledzy :)
Pora pomyśleć o jubileuszowym, bo 10 numerze BI, który niestety rodzi się w niemiłosiernych bólach. Już dwa lata minęły od poprzedniego numeru...
Dlatego zachęcam do wytężonej i owocnej pracy nad ciekawymi artykułami. Sam jestem w trakcie prac nad pewnym tekstem, który powinienem niedługo ukończyć. I na pewno jeszcze coś mniejszego napiszę.