TPZN - Forum numizmatyczne
Ważne działy => Vademecum kolekcjonera => Czyszczenie monet => Wątek zaczęty przez: okejos w 01 Czerwca 2009, 22:09:28
-
taka grupka monet. widać ze w wielu przypadkach pod warstwą skamieniałęj ziemi stan jest b. dobry i dobry
jak sie do tego dobrać. pusciłem jedną na elektrolize ale straciłęm ją mimo ze bod kontrolą
-
a tej elektorliza nie zaszkodziła i wyszla ..... sami oceńcie
-
Z własnego doświadczenia mogę to potwierdzić. Wszystkie metody szybkie i hurtowe w znacznej części przypadków doprowadzają do dewastacji monet, pozbawiają je patyny etc. Jeżeli chce Pan osiągnąć naprawdę dobre rezultaty i mieć monety o eleganckiej patynie, to pozostaje benedyktyńska cierpliwość i czyszczenie mechaniczne. Oczywiście do tego trzeba mieć dobry towar, a o to niełatwo...
a tej elektorliza nie zaszkodziła i wyszla ..... sami oceńcie
A gdzie ma patynę, czy to tylko zdjęcie tak wyszło (oczywiście ze wzgląd na korozję nie twierdzę, że jakoś jej Pan zaszkodził)?
-
no cóż w tym wypadku patyne zeszła razem z brudem
narazie monety wracają do oliwy i czekają na lepsze czasy.
-
w tym wypadku patyne zeszła razem z brudem
Tak więc rada moja i wciąż powtarzam, nie czyścić elektrolizą! Jeżeli koniecznie musimy czyścić to zwykła woda i miękka szczoteczka, później dokładnie czyścimy i do oliwy z oliwek na miesiąc wkładamy, następnie poświęcamy monetce z tydzień albo kolejny miesiąc i kawałek po kawałeczku odciągamy patyczkiem czy też szpilką bród...
Powiem tak, nie kupujcie monetek brudnych w workach lot. Zbierajcie monety ładne z patyną, jest w czym wybierać tyle sklepów na świecie, a te brudne blaszki odpuście sobie...
-
Zgadzam się. Ale tak przy okazji tylko zauważcie jak przez ten brud się świetnie zachował sam relief! Jest naprawdę wysoki. Pomijając na chwilę pozostałe oczywiste względy wygląda to imponująco :)
-
powiem wam dlaczego korci mnie zeby kupować nieczyszczone. Fakt ze ponad 60% czesto to smieci, ale ta przyjemność odsłaniania a potem czasami pól godziny zeby ją zidentyfikować... to wciąga...