Moim zdaniem aukcja 9 ANMN nie ma się co chować do dziupli przy aukcjach WCN. Widzę, że każda z tych aukcji jest dla trochę innych uczestników rynku numizmatycznego:
- Aukcja 65 WCN – dla koneserów numizmatyki i to tych z nieco grubszymi portfelami,
- Aukcja 64 WCN – dla numizmatyków budujących i uzupełniających swe zbiory,
- Aukcja 9 ANMN - głównie dla inwestujących w numizmaty i dla kolekcjonerów not gradingowych na slabach, którzy nie przywiązują większej wagi do zawartości slabów. Choć jest to aukcja także dla tych kolekcjonerów monet, którzy nie mają zaufania do własnych umiejętności oceny stanu monet lub nie mają na to czasu.
To, że praktycznie w przeciągu tygodnia odbędą się trzy aukcje: 64WCN, 65WCN i 9 ANMN jest bardzo korzystne dla numizmatyków. No, bo i podaż większa, a i każdy znajdzie coś dla siebie. A to, że każda z tych aukcji ma z założenia obsługiwać inny segment rynku numizmatycznego - to chyba dobrze.