W katalogu T. Igera jest co prawda podrozdział "Trojaki anomalne", ale z kolei S. Walewski czy E. Kopicki pisali o trojakach "anormalnych". Wymieniając poglądy dotyczące danej monety nie będziemy się chyba ograniczać do jednego tylko katalogu jako punktu odniesienia. Obydwie formy są więc dopuszczalne.
Też czytałem wstęp do tego rozdziału katalogu Igera. Moim skromnym zdaniem, Iger wprowadził pewien ład do tych emisji i używał z pełną premedytacją określenia "anomalne" w stosunku do tych monet. I dlatego niezależnie od innych źródeł, cytując Igera, powinno się używać jego nomenklatury.
W dyskusji ogólnej zawsze dopuszczałem oba określenia.
Oczywiście jest to z mojej strony wyraz pewnej precyzji na pograniczu pedanterii, bo post pana Stanisława był w pełni czytelny.