Dziś dotarło bardzo ciekawe fałszerstwo grosza z epoki, wzorowane najpewniej na groszu krakowskim z 1606 roku, zwraca uwagę fakt, że rytownik miał pojęcie o tym co robi, zarówno orzeł jak i popiersie mimo, że dalekie od stylu oficjalnego, to jednak bardzo ładnie oddane z dużą ilością detali. Problemem okazała się za to legenda, więc ciężko przypuszczać, by stempel ciął ktoś wykształcony. Kowal-artysta?