Witam
Przy okazji publikacji trzeciego juz numeru Biuletynu Informacyjnego TPZN musimy z zadowoleniem stwierdzic, ze zainteresowanie nasza publikacja w regularny sposob rosnie – mozna smialo pokusic sie o prognoze, ze kolejny czwarty numer osiagnie prawdopodobnie juz liczbe ponad 200 regularnych odbiorcow.
Tak sympatyczny rozwoj sytuacji sklonil komitet redakcyjny do podjecia proby poszerzenia grona autorow publikujacych w naszym periodyku o nowe zainteresowane osoby – slowa zachety w tym kierunku wystosowalismy naturalnie przede wszystkim pod adresem regularnych odbiorcow Biuletynu – jak doskonale wiadomo na przykladzie doswiadczen innych czasopism, nowi autorzy rekrutuja sie czesto sposrod dotychczasowych czytelnikow
Dlatego jeszcze raz zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych do aktywnego wlaczenia sie w proces redakcyjny przyszlych numerow Biuletynu – planujemy publikacje numeru 4 / 2009 mniej wiecej w koncu grudnia; dlatego propozycje artykulow powinny dotrzec do komitetu redakcyjnego nie pozniej, niz 15.12.
W zwiazku z doswiadczeniami w samym procesie redakcyjnym numeru, jakie poczynilem przy okazji aktualnie opublikowanego, wydaje mi sie takze na tym miejscu rozpoczac dyskusje na temat mniej lub bardziej jednolitego formatu, w ktorym propozycje artykulow roznych autorow powinny byc nadsylane. Ustalenie tego typu standartu bardzo ulatwi i usprawni redakcje kolejnych numerow. Dlatego pozwalam sobie podsunac pierwsze wlasne sugestie w tym wzgledzie. Nie musza to byc reguly ostateczne – wrecz przeciwnie, licze na to, ze dyskusja w gronie zainteresowanych Kolegow pozwoli nam wylonic tu rozwiazania optymalne. Ale od czegos musi sie te dyskusje zaczac:
1) Format pliku – proponuje dobry tradycyjny doc, ktory jest bardziej uniwersalnie akceptowany, niz nowszy docx, albo tym bardziej jakies OpenOffice formaty itp.
2) Format strony – proponuje DIN A4 Landscape (czyli postawiony na "dluzszym boku"). Zastosowalem ostatnio marginesy po 1,8 cm ze wszystkich czterech stron, ale to akurat jest do dyskusji. Bardzo wazne jest natomiast, aby uklad tekstu od razu pojawil sie w dwu szpaltach (tak jak widzicie w dotychczasowych numerach Biuletynu) – przerobka tekstu pisanego "klasycznie" w jednej szpalcie zabiera bardzo duzo czasu!
3) Po trudnosciach, jakie pojawily sie przy okazji Nr 2 jestem zdania, ze biuletyn powinien byc redagowany tak, aby mogl byc "a la long" czytany na ekranie, nie zas z takim ukladem stron, ktory pozwalalby automatycznie drukowac go w formie broszury (fakt, ze jest to raczej uwaga dla redaktora wydania, ktora w mniejszym stopniu dotyczy samych autorow, ale mozemy to tez tutaj przedyskutowac)
4) Pojawila sie tez kwestia, czy czcionka calego numeru powinna byc kompletnie ujednolicona co do formy i wielkosci. Osobiscie uwazam, ze nie musi – rozne kroje czcionki w roznych artykulach urozmaicaja moim zdaniem szate graficzna numeru i czynia ja bardziej ciekawa. Oczywiscie z praktycznych wzgledow nawolywalbym do zachowania wielkosci czcionki regularnego tekstu w granicach 11 – 12 punktow; wieksze zabieraja za duzo miejsca, mniejsze jest trudno odczytac... Jesli jednak dojdziemy do wniosku, ze ujednolicamy czcionke na jeden okreslony standart, to dobrze byloby, aby przyszli autorzy pisali juz artykuly przy uzyciu tegoz, zamiast zmieniac to potem...
Tak wygladaja moje osobiste refleksje – bardzo licze na wymiane pogladow na ten temat wsrod Szanownych Kolegow
Serdeczne pozdrowienia!
Marek