dziadek opowiadał mi, że jako szewc w przedwojennej Gdyni ( Oksywie) przybijał niemieckie monety do progu , żeby Niemcy , którzy bardzo chętnie u niego korzystali z usług , musieli deptać po swastykach, czyli dziurawienie monet było jeszcze nie tak dawno na ziemiach Polski i to nie ze względów ekonomicznych , jak podkładki pod eternit ( a teraz nasza firma ściąga taki eternit z dachów , tyle że nie spotkałem się jeszcze z podkładkami z monet)