Co do wypowiedzi pasjonatora, moim skromnym zdaniem fakt pozyskania tak znikomej ilości kruszcu przy włożeniu tak dokładnie wykonanej pracy jest niewspółmierny. Proszę zwrócić uwagę na fakt że moneta jest perfekcyjnie obcięta. Zachowany został idealny okrąg (oczywiście jak na możliwości XVII wiecznej roboty ręcznej) , nie tak jak na mojej monecie, wielokąt nieforemny. Z tego co widzę na zdjęciach jest to moneta Gustawa Adolfa, czyli najeźdźcy ziemi Polskiej, inaczej moneta okupacyjna. Jak widać na zdjęciach moneta została pozbawiona napisu otokowego. Wizerunek władcy został zachowany, a jest bardzo podobny do wizerunków Zygmunta III Wazy, widoczny jest również herb Snopek. Może to jakiś objaw patriotyzmu, może takie monety nie były uznawane ne terenie wolnej Rzeczypospolitej i aby dokonać platności moneta została obcięta. Może to jakaś forma znaku rozpoznawczego, pamiętajmy że trwa wojna, chociaż czetałem gdzieś, że raczej monety łamano i później pasujące połówki uwiarygodniały tożsamość szpiega lub agenta. Jedno jest pewne, w wykonanie tej monety (dokładność obcięcia) włożono dużo pracy, duży trud jak na pozyskanie kilku kawałeczków srebrnej blaszki.