Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 21:59:51

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Długi po Kluchosławie  (Przeczytany 3661 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Długi po Kluchosławie
« dnia: 25 Października 2016, 08:26:13 »
Przypadkowo natknąłem się na artykuł "Aktualność długów Stanisława Augusta" zamieszczony w Przeglądzie Historycznym z 1924. Rzecz pewnie jest znana specjalistom od tematu, ale nóż widelec komuś do czegoś się przyda:

http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczny/Przeglad_Historyczny-r1924-t24/Przeglad_Historyczny-r1924-t24-s50-76/Przeglad_Historyczny-r1924-t24-s50-76.pdf

anonimus

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 337
Odp: Długi po Kluchosławie
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Października 2016, 10:26:55 »
Artykuł ciekawy, dziękuję. Jednak tytuł wątku budzi we mnie spory niesmak.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Długi po Kluchosławie
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Października 2016, 10:53:14 »
tytuł wątku budzi niesmak.
Rozumiem, że dysertacja Karola Zbyszewskiego nie cieszy się Pana estymą?

eleniasz

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 370
    • blog o monetach SAP
  • Zainteresowania: srebra SAP
Odp: Długi po Kluchosławie
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Października 2016, 13:02:59 »
tytuł wątku budzi niesmak.
Rozumiem, że dysertacja Karola Zbyszewskiego nie cieszy się Pana estymą?

Nie uważam, aby uporczywe powielanie nawet tak lotnych haseł jak "Kluchosław", miało wymierny wpływ na poziom wiedzy "w Narodzie" (o ile w ogóle jest nastawione na jakiś efekt).
Z drugiej strony nie ma sie tez "na co" obrażać, bo każdy ma święte prawo do swojego zdania i gustu.

Moge tylko napisac o moim, że tak powiem stosunku. Z racji zainteresowań akurat bardzo cenię sobie szczere i kontrwersyjne tezy, w tym obu panów Mackiewicza i Zbyszewskiego.
Dzieki takim publikacjom można przyswoić sobie wiele nieupudrowanych wczesniej faktów charakteryzujących miniona epokę. A że fakty te i historie są z reguły przykre oraz krytyczne dla naszych XVIII wiecznych elit (w tym króla), ale też dla kleru, mieszczan, chłopów, żydów i innych obywateli oraz dla ich postaw w tym trudnym czasie, ot taki punkt czarno-widzenia, który też nalezy uszanować. Nie ze wszystkim trzeba sie zaraz zgadać. Ja jestem bardziej obiektywny w ocenie króla i staram się żeby zachwyt nad numizmatyka tego okresu nie wpłynął (zbyt mocno) na trzeźwość moich sądów. A to nie jest takie łatwe i tez czasem na blogu "popłynę z prądem"  :P

Wydaje się, że my jako nieco nieco bogatsi w przykłady z najnowszej historii, możemy smiało załozyć, że i w tym przypadku, jak zwykle.... prawda o czasach SAP lezy gdzieś tam po środku  ;)
12 groszy, tylko nie płacz proszę...
Zapraszam na mój blog o monetach SAP

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Długi po Kluchosławie
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Października 2016, 14:03:51 »
użycie (...) miało wymierny wpływ na poziom wiedzy "w Narodzie" (o ile w ogóle jest nastawione na jakiś efekt).
Niniejszym oświadczam, że użycie Kluchosława nie miało na celu żadnych prób podniesienia waloru merytorycznego wypowiedzi, nie było nastawione na żaden efekt, z urażaniem kolegów zajmujących się tematem włącznie (w przeciwnym razie jaki cel miałoby zamieszczanie ciekawego bądź co bądź artykułu) i wynikało wyłącznie z mojego lenistwa, gdyż fraza ta była znacznie krótsza i łatwiejsza do użycia od "długi po nielubianym przeze mnie subiektywnie królu Polski Stanisławie Antonim Poniatowskim używającym po koronacji drugiego imienia August, którego niespecjalnie lubię za słaby charakter, częstą zmianę zdania i brak decyzyjności w sprawach dla państwa zasadniczych, doceniając jednocześnie jego osiągnięcia na niwie kultury z numizmatyką na czele" ;-)

 

R E K L A M A
aukcja monet