Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 12:53:50

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.  (Przeczytany 108404 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 075
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #75 dnia: 31 Stycznia 2017, 21:37:22 »
Cytuj
czy dotarł Pan do jakichś dokumentów sygnowanych przez samego zainteresowanego? Pytam, bo w tym okresie to jedyna możliwość weryfikacji. Inni najczęściej zapisywali fonetycznie, tak jak słyszeli, toteż w niektórych przypadkach wersji nazwiska jednej i tej samej osoby można znaleźć wiele.
Różne wersje tego samego nazwiska są w tym okresie bardzo częste. Jakoś się wtedy za bardzo nie przejmowali.

Co do Melchiora Reysnera – w literaturze jest bardzo różnie (Reysner, Reisner, Rosener, Roeszner, Reiszner). Gumowski w „Mennicy lubelskiej…”, czy T. Iger w „Katalogu trojaków polskich” piszą Reysner. Dlatego tak właśnie podałem na pierwszym miejscu. Ale występuje też Reisner – podałem w nawiasie. Tomasz Panfil w artykule „Z dziejów mennicy lubelskiej 1595-1601” (Mennice między Bałtykiem a Morzem Czerwonym. Wspólnota dziejów, Warszawa 1998) cytuje umowę dzierżawy zawartą przez Orzechowskiego i Reysnera: „(…) A ja też Melcher Reisner tym niniejszem pissaniem moim zeznawam, że (…)” Co do imienia - w tym samym dokumencie mamy dwie wersje: Melchior i Melcher. Tak na marginesie sam T. Panfil w swoim artykule używa raz jednej, innym razem drugiej wersji nazwiska.

W cytowanym dokumencie Reysner podpisał się jako Reisner, ale nie jestem wcale pewny, że zawsze podpisywał się tak samo. Stanisław hr. Walewski powołując się na księgi Akt Radzieckich Lubelskich z lat 1507-1601 podaje, że  nazwisko to było pisane jako Roeszner albo Reiszner.
« Ostatnia zmiana: 31 Stycznia 2017, 22:15:52 wysłana przez dariusz.m »

Gradiv

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 694
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #76 dnia: 01 Lutego 2017, 10:25:21 »
Melcher, Malcher to stosowane wówczas formy imienia Melchior. Aktualnie stosujemy zwykle formy uwspółcześnione (Andrzej, nie Jędrzej). Natomiast co do nazwiska, tak jak już pisałem, formę (fonetyczną) nadawał ten, kto zapisywał. Stąd jest ich wiele – mój rekordzista z tych czasów to  Hans Dreiling, patrycjusz ryski, któremu w dokumentach relacyjnych można przyporządkować 6 różnych form zapisu – mając jednocześnie pewność, że zawsze chodzi o tę samą osobę.  Czasem trzeba się nakombinować, bo – na przykład, trudno od razu zgadnąć, że „pana Litawową chorągwią tatarską” (1661) dowodzi nie jakiś Litaw, ale dobrze znany skądinąd Krzysztof Vorbek Lettow. Natomiast sam zainteresowany, zwłaszcza szlachcic czy zamożny mieszczanin trzymał się jednej formy – tak ze względów prestiżowych, jak i majątkowych. Skoro sygnował jakiś dokument – potwierdzenie transakcji, testament, list), to identyfikacja miała być być jednoznaczna. Tak było we wszystkich znanych mi przypadkach, w których można daną osobę z XVII wieku w pewny sposób identyfikować – chyba, że sam zainteresowany z jakichś powodów zmieniał tożsamość (np. Kostka Napierski).
Toteż skoro Walewski powołuje się na autograf, właściwa forma zapisu nazwiska zarządcy mennicy lubelskiej z lat 1597-1599 to Reisner. Oczywiście warto by sprawdzić, o ile oryginał istnieje.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 075
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #77 dnia: 01 Lutego 2017, 12:11:51 »
Sam do dokumentów nie dotarłem. Znam je tylko z opracowań. Najgruntowniejsze (choć niedoskonałe) badania dokumentów miejskich w kontekście mennicy lubelskiej przeprowadził M. Gumowski. Spośród wielu występujących wersji nazwiska wybrał „Reysner”. Być może kierował się częstotliwością występowania. Drugi uczony, który dość dokładnie badał dokumenty lubelskie i w wielu miejscach uzupełnił badania M. Gumowskiego to Tomasz Panfil. Stosuje on również wersję Reysner (na zmianę z Reisner).

Wracając do imienia, wiadomo, że dziś należy stosować wersję Melchior. Dziwne jest natomiast to, że w jednym dokumencie wystąpiły obydwie formy Melcher i Melchior.

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 740
    • Blog o półtorakach
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #78 dnia: 10 Lutego 2017, 17:35:40 »
Ostatnio musiałem się dokształcić a w słowniczku na forum tego nie ma. Cytuję za encyklopedią PWN:
Cytuj
PIEFORT [fr. pied-fort ‘mocna stopa’], moneta wybita na grubym krążku, o wielokrotnej lub nieregularnej masie;
bity od schyłku XIII w. w Anglii i od XIV w. we Francji, później też w innych krajach eur.; p. były wręczane jako dary przez władców.
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

Marienburg

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 154
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #79 dnia: 10 Lutego 2017, 17:52:29 »
Ostatnio musiałem się dokształcić a w słowniczku na forum tego nie ma. Cytuję za encyklopedią PWN:
Cytuj
PIEFORT [fr. pied-fort ‘mocna stopa’], moneta wybita na grubym krążku, o wielokrotnej lub nieregularnej masie;
bity od schyłku XIII w. w Anglii i od XIV w. we Francji, później też w innych krajach eur.; p. były wręczane jako dary przez władców.
Warto spojrzeć. ;)
http://www.katalogmonet.pl/Katalog/Rzeczypospolita/Okres-dukatowo-talarowy-i-z%C5%82otowy/Micha%C5%82-Korybut-Wi%C5%9Bniowiecki-1669-1673/falsyfikaty-Majnerta/15330-dwudukat-Zn-piefort
Marcin

Mad_Tiger

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 550
  • Wiem, że nic nie wiem
  • Stowarzyszenie: Jednoosobowe Towarzystwo Kolekcjonera Monet i Banknotów
  • Zainteresowania: Monety i banknoty świata
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #80 dnia: 10 Lutego 2017, 21:49:07 »
Cytując Mikołajczyka:

Cytuj
Pied-fort, odbitka na grubej blasze wykonana stemplami określonej monety w celach pokazowych lub jako podarunek, spotykana szczególnie często w nowoż. mennictwie francuskim.
"Tu przyklęka numizmatyk,
Słychać jego serca bicie.
To pieniądza jest fanatyk,
W biciu monet jego życie."


monetyforum.pl

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 750
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #81 dnia: 11 Lutego 2017, 02:00:10 »
dodane, donatywa tez
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Chalupski

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 780
  • Zbierajmy monety!
    • Zbierajmy monety
  • Zainteresowania: Polskie monety obiegowe
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #82 dnia: 20 Lutego 2017, 17:05:47 »
W ordynacjach menniczych i innych dokumentach z epoki, a także w dawniejszej literaturze numizmatycznej pojawiają się ŚRUT i ZIARNO
Najprościej można te określenia tłumaczyć tak:
ŚRUT to ciężar monety
ZIARNO to ciężar czystego kruszcu w monecie
Zapraszam na bloga Zbierajmy monety!
https://zbierajmymonety.blogspot.com
Jurek

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 750
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #83 dnia: 20 Lutego 2017, 18:24:46 »
ŚRUT to ciężar monety
ZIARNO to ciężar czystego kruszcu w monecie


Dzieki za pomoc, dodane hasla robocze. Uzupelnie, jesli bedzie konieczne, po analizie.
« Ostatnia zmiana: 20 Lutego 2017, 18:56:18 wysłana przez cancan62 »
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Miroslav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 318
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #84 dnia: 20 Lutego 2017, 21:34:36 »
W ordynacjach menniczych i innych dokumentach z epoki, a także w dawniejszej literaturze numizmatycznej pojawiają się ŚRUT i ZIARNO
Najprościej można te określenia tłumaczyć tak:
ŚRUT to ciężar monety
ZIARNO to ciężar czystego kruszcu w monecie


Ziarno określało próbę stopu a nie ciężar czystego srebra

Mad_Tiger

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 550
  • Wiem, że nic nie wiem
  • Stowarzyszenie: Jednoosobowe Towarzystwo Kolekcjonera Monet i Banknotów
  • Zainteresowania: Monety i banknoty świata
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #85 dnia: 20 Lutego 2017, 21:45:11 »
cytując Mikołajczyka:

Cytuj
Ziarno (niem. Korn), oznaczenie próby stopu monety. Zob. fajn.

Cytuj
Fajn (niem. fein), określenie jakości stopu metalu, z którego wybita jest moneta, odnosząca się do masy użytego szlachetnego kruszcu - srebra lub złota.

Cytuj
Śrut (niem. Schrot), tradycyjna nazwa wagi monety, obejmującej kruszec szlachetny wraz z domieszkami.
"Tu przyklęka numizmatyk,
Słychać jego serca bicie.
To pieniądza jest fanatyk,
W biciu monet jego życie."


monetyforum.pl

Miroslav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 318
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #86 dnia: 20 Lutego 2017, 21:57:29 »
Żeby obliczyć wagę użytego kruszcu trzeba znać ciężar monety (śrut) i ziarno (próbę). Jak już wcześniej pisałem samo podanie ziarna określa tylko próbę stopu. Tutaj może wkleje przykład z Mince zemi koruny ceske
Ale ciekawe że Fajn wg Mikołajczyka jak to nazwał określa jakość stopu metalu bo wg Kuźmina to po prostu czyste srebro.

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 750
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #87 dnia: 21 Lutego 2017, 03:01:25 »
Fajn podzielony przez srut daje procentowa zawartosc kruszcu. Definicja fajnu w "naszym" slowniku jest prawidlowa. Wyglada na to, ze fajn i ziarno to synonimy. Ocena proby kruszcu odbywa sie posrednio poprzez "ziarno".
Jeszcze poszukam w literaturze.

W niemieckiej Wiki
https://de.wikipedia.org/wiki/Schrot_und_Korn
Cyt: "Korn (steht) für den Edelmetall- oder Feingehalt der Münze, der früher für den Münzwert bedeutend war."
Czyli zawartosc/ilosc szlachetnego metalu, ktora okreslala wartosc monety.

https://www.mdm.de/muenzwelt/lexikon-a-z/muenzlexikon-s/schrot-und-korn
"...während Korn für das Feingewicht der Münze stand, das heißt für ihren Edelmetallanteil."
Wlasciwie to samo co Wiki, przy czym "Feingewicht" znaczy dokladnie "waga kruszcu".
Definicja pochodzi z Munztreff.de
http://www.muenztreff.de/lexikon/s/schrot_und_korn.php

Wszystkie te definicje podaja "ziarno" powiazane jednoczesnie z waga kruszcu w monecie oraz z jej proba. Choc nie jest to jednoznacznie wyjasnione, uzycie slow jak "Feingewicht" czy "Feingehalt" nawiazuje do wagi kruszcu.

W jezyku niemieckim istnieje powiedzenie "ein Mann von echtem Schrot und Korn", ktore oznacza uczciwego czlowieka, jak moneta trzymajaca wage i probe ("srut i ziarno").
 
Przy okazji "schrot" to oczywiscie "zlom".
« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2017, 03:40:13 wysłana przez cancan62 »
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Miroslav

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 318
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #88 dnia: 21 Lutego 2017, 10:17:07 »
Fajn podzielony przez srut daje procentowa zawartosc kruszcu. Definicja fajnu w "naszym" slowniku jest prawidlowa. Wyglada na to, ze fajn i ziarno to synonimy. Ocena proby kruszcu odbywa sie posrednio poprzez "ziarno".

Gdyby fajn i ziarno były synonimami to wtedy dzieląc je przez siebie otrzymamy zawsze 100% zawartości kruszczu

Że fajn oznaczał czyste srebro podaje również Gumowski (w załączniku)

Fajn i zarno można uznać za równoznaczne tylko wtedy gdy ziarno (próba stopu) będzie 16 łutowa

Co do niemieckich definicji to się nie wypowiadam bo w takich tłumaczeniach może diabeł tkwić w szczegółach

eleniasz

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 370
    • blog o monetach SAP
  • Zainteresowania: srebra SAP
Odp: Tu można podawać hasła, jakie powinny sie znalezc w slowniku.
« Odpowiedź #89 dnia: 21 Lutego 2017, 10:27:57 »
Aktualnie piszę artykuł na bloga wykorzystując Uniwersał z dnia 13 czrwrca 1794 obwieszczajcy nowy system monetarny.
W związku z w/w mam do dodania do słownika 3 nowe hasła, które zostały uzyte w tym dokumencie przez Ignacego Potockiego.
Poniżej zamieszczam krótkie cytaty zawierające te hasła by uchwycic kontekst oraz podaje pod dyskusję swoją interpretacją ich znaczenia, prosząc Szanowne Grono o pomoc i uwagi co do ich własciwego rozumienia. ???

"...ościenne bowiem mennice jak to: Rosyjska 86 a Pruska 84 1/2 z grzywny Kolońskiej bijąc, lepsza nasza monetę nawozem swoich, a wywozem naszej wygubiają; przeto zapobiegając zniszczeniu w ten sposób bogactw krajowych, ligę monety do Złp. 84 1/2 z Grzywny Kolonskiej bic sie stanowi."

1) Liga monety - ilość monet wybitych z Grzywny Kolońskiej, inaczej próba monety ?

"...dobre pieniądze srebrne,czyli bilony zwane, w sztukach 6 groszy miedzianych walor mieć mających, w proporcji 1/4 cześci względem zwykłych currant pieniędzy, bić nkazuje"

2) Walor - nominalna wartość monety kruszcowej ? (w odróznieniu od rzeczywistej wartości kruszcu w niej zawartego)
3) Zwykłe currant pieniądze - w tym przypadku - pozostałe nominały monet srebrnych bitych w ramach tej samej ustawy ?
Mam dwa pomysły na interpretacje:
A) nowa moneta ma być podwartościowa o obnizonej zawartosci kruszcu o 1/4 ? (to rozumowanie niestety nie pokrywa mi się z danymi, gdyż matematycznie wychodzi, że próba w srebrnych 6 groszówkach jest niższa o 37,4% vs złotówki z tego samego roku)

A moze tu chodzi o nakład (lub jego wartość wyrażona w Złp.) ???
B) I ustawa zakłada, że nowa moneta "bilonowa" zostanie wybita w ilości 1/4 sztuk wzgledem pozostałych "dobrych" monet srebrnych?
(to tez sie matematycznie nie zgadza, ale jak wiadomo co innego ustaw a co innego zycie podczas insurekcji...)

Może ktoś wie lub sie domysla co autor miał na mysli i.... rzuci mi jakieś koło ratunkowe  ;)
« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2017, 10:29:49 wysłana przez eleniasz »
12 groszy, tylko nie płacz proszę...
Zapraszam na mój blog o monetach SAP

 

R E K L A M A
aukcja monet