Salvete!
Z pewnością książka Pana Pawła wyczerpie temat dogłębnie, ale dla porządku, aby nie pozostawić pytania bez odpowiedzi.
Denarek Gajusza Juliusza Cezara zaiste pierwszy, a co do interpretacji... 49 rok p.Ch. Juliusz wybija ją w swojej mennicy wojskowej. Co „poeta mógł mieć wtedy na myśli?”
Chyba nie ma co do tego jednoznacznej wykładni, ale możemy pospekulować. Być może, co wydaje się być najbardziej prawdopodobne, za Dirkiem Backendorfem symbolika zwierząt na rewersie wskazuje na Cezara (słoń) i Pompejusza (wąż). E. Babelon w swojej pracy „ Description historique et chronologique des monnaies de la République romaine ... Vol.2. 1885 identyfikuje przedstawionego na rewersie smoka (nie węża), jako Germanów, słoniem zaś jest Cezar, a całość interpretuje, jako symbol jego zwycięstw nad germańskimi plemionami. W połączeniu z awersem przestawiającym przedmioty liturgiczne Najwyższego Pontyfika mamy tu przekaz dość wyraźny, Cezar jakby chciał powiedzieć „moc jest ze mną” i nic mnie nie zatrzyma, a wrogów zdepczę. M.H. Crawford w swoim Roman Republican Coinage (1974), 2010, na stronie 735 identyfikuje przedstawienie zdeptania smoka przez słonia, zaś jako symbolikę zwycięstwa dobra w walce ze złem. Można chyba domniemywać, że Cezar raczej jest tu słoniem - dobrem
. W starożytności słoń jawił się, jako symbol czystości, dobra, a wąż raczej przeciwnie, jako zwierzę kojarzone z podziemiami i ciemnością (choć przypisywano wężom również inne symboliczne znaczenia). Nie można wszakże wykluczyć innych interpretacji, na przykład takiej, że nie jest to oczywista obietnica – zdepczę was!, a ostrzeżenie: Jestem Najwyższym Kapłanem, jestem najlepszym wodzem, ustąpcie, bo was wdepczę w ziemię. Również to, kogo symbolizuje wąż nie jest jednoznaczne, moze to byc Pompejusz, który nabrał apetytu na władzę, może to byc senat, który był niezbyt przychylny Cezarowi w owym czasie, a może i on i oni ....
Uściski i Szczęśliwego Nowego Roku 2017
Andrzej