Moje pytanie wyniklo z tego, ze wedlug mnie ten popyt jest napedzany albo niewiedza albo jakimis nieznanymi mi motywami. Moze niezdrowa ambicja? Wcale by mnie nie zdziwilo jeslibym zobaczyl te monete na aukcji za kilka lat sprzedajaca sie duzo ponizej tej dzisiejszej ceny.
Sam chetnie bym go kupil, i choc bardzo chcialem i zapewne moglbym, cena przeszlo 18 tys zl to wedlug mnie za wysoki prog. Moze to ja jestem dusigroszem?