Trochę odświeżę wątek, bo zauważyłem, że ostatnie lata to prawdziwy wysyp trojaków malborskich, szczególnie w stanach wyśmienitych i bardzo dobrych.
Żebym nie był gołosłowny, podam szybką statystykę na bazie notowań na WCN i skupię się na stanach I do -II. Nie wnikałem w to, czy się powtarzają notowania monet, bo to nie praca doktorska.
Układ danych poniżej jest prosty: rok; suma notowań monet w stanach I do -II; suma wszystkich notowań; stosunek dwóch poprzednich kolumn wyrażony procentowo;
Rok:
2017 - 55/65; 84%
2016 - 19/44; 43%
2015 - 23/37; 62%
2014 - 17/21; 81%
2013 - 19/22; 86%
2012 - 17/21; 81%
2011 - 24/29; 83%
2010 - 14/14;100% (!)
2009 - 8/13; 61%
2008 - 8/11; 73%
2007 - 6/8; 75%
2006 - 9/13; 69%
2005 - 4/5; 80%
2004 - 14/18; 78%
2003 - 4/5; 80%
2002 - 2/2; 100%
2001 - 3/3; 100%
2000 - 8/17; 47%
1999 - 1/1; przy tak małej ilości notowań, statystyka nie ma sensu;
1998 - 2/2;
1997 - 3/3;
1996 - 5/5;
1995 - 1/4;
Widać, wyraźnie, od 2011 roku skokowy wzrost ilości notowań. Rok 2017 jest rekordowy pod względem ilości notowań. Po drugie 4 na 5 monet jest w wyjątkowo dobrych stanach, a biorąc pod uwagę, że teoretycznie są w wieku grubo ponad 400 lat, powinno wzbudzać i chyba wzbudza coraz większe wątpliwości?
Co myśli szanowne grono?
Pozdrawiam