Matka ostrzega córkę:
- Nie podobają mi się twoje wycieczki z Jaśkiem na motorze.
- Ale dlaczego? – pyta zdziwiona nastolatka.
- A jeśli wywiezie cię do lasu i zagrozi, że jeśli nie zrobisz, co zechce, to cię tam zostawi?
- Mamo – odpowiada z uśmiechem córka – czy kiedykolwiek wracałam pieszo?
Przychodzi facet do apteki, bierze książkę życzeń i zażaleń pisze: "Te prezerwatywy są do niczego. Dziurawe… Z kiepskiej gumy i chyba używane...".
Dziadziunio z boku podpowiada:
- A dopisz pan, że same spadają.
Para zakochanych siedzi w parku, całują się, rozmawiają. Nagle dziewczyna mówi:
- Kochanie, boli mnie rączka.
Chłopak całuje ją w rękę.
- A teraz? - pyta chłopak.
- Teraz nie, ale zaczął mnie boleć policzek!
Chłopak całuje.
- A teraz?
- Hi, hi! Teraz nie, ale zaczęły mnie boleć usta.
Chłopak całuje ją w usta.
Na to staruszek siedzący niedaleko na ławce:
- Przepraszam, a czy hemoroidy też pan leczy?