Jak już odkopałem swojego blogaska z 2008 to zacytuje i tu. W sumie poza cenami to niewiele się zmieniło.
Wielu młodych ludzi pyta mnie co zbierać “fajnego”, ale na kieszeń młodego Polaka, bo oczywiście każdy marzy o groszu krakowskim, czy o 100 dukatówce Wazy, ale powiedzmy szczerze, to jest poziom nieosiągalny dla większości z Nas. A i w numizmatyce nie oto chodzi by mieć najdroższe “zabawki”.
Zanim zagłębimy się w szczegóły warto powiedzieć iż, nie proponuje dla początkujących niczego z epoki denarowej czyli przed 1300r. Dlaczego ? Pewnie pan Wiesław Kopicki specjalista od brakteatów mnie zabije, ale monetki te są niepozorne, potwornie drogie jak na swój wygląd, trudne w atrybucji [przyporządkowaniu tematycznym rysunku i okresu do władcy] oraz w klasyfikowaniu,na dodatek mają tysiące odmian. Za to na pewno efektowne i dosyć tanie są monety Wazów ale o tym poniżej.
Poniżej kilka propozycji monet i serii tematycznych do kolekcjonowania z epoki Polski Królewskiej.
1) Bez wątpienia tematem kolekcji mogą być półgrosze, od Jagiełły 1386r. po Aleksandra Jagiellończyka 1506r. Mamy tutaj ciekawy przekrój podlenia monety od sporych 22-23mm średnicy i 1,6gram Jagiełły po 17-18mm 1 gramowe ogryzki spod stempla Piotra z Kurozwęk za Olbrachta, czy już pięknie wymodelowaną koroną za Aleksandra. Wszystkie te monety są w atrakcyjnych cenach rzędu 50-100zł, może poza wyjątkiem Kazimierza Jagiellończyka wersje z KM/MK i TM/MT pod koroną i niektórymi z 13 odmian półgroszy Jagiełły
2) Grosze praskie. Monety choć nie polskie to piękne duże o ładnym stemplu. W obiegu w Polsce przez cały XIV wiek i praktycznie dominujące. Dostępne niemal na bieżąco na allegro. Nieco droższy jest grosz Wacława II około 200zł za nie najlepszy stan, po nawet 400zł za stan II, ale reszta cen groszy raczej zbliżona do 100zł może nieco powyżej dla ładniejszych odmian. Moneta ta jest dosyć dużą niemal jak współczesny 2zł GN czyli około 27mm. Z XIV wieku mamy tutaj monety Wacława II (król Polski w latach 1300-1305) , Jana I Luksemburskiego (tytułował się królem Polski), Karola IV oraz sporo później grosze Władysława Jagiellończyka syna naszego króla Kazimierza Jagiellończyka. Grosze zakończono wybijać w 1547r.
3) Szelągi i grosze Torunia, Elbląga i Gdańska. Od czasów przyłączenia do korony Ziem Prus Królewskich w 1454r. trzy miasta wybijały monety pod swoimi herbami. Po reformie monetarnej Zygmunta I Starego mennica toruńska stała się mennica stanową Prus wybijając piękne grosze z portretem króla. Dziś są w cenie 40-80zł na dodatek pokazują dwa oblicza władcy po zmianie w 1534r. portretu na monetach. W tym samym czasie Gdańsk wybija podobne grosze pod portretem króla i herbem miasta.
4) Grosze polskie od wielkiej reformy Zygmunta Starego w 1526r. w Polsce pojawiają się grosze, te krakowskie jeszcze bez portretu władcy, jednak później mamy już nieprzebrany ciąg monet groszowych koronnych, pruskich, miejskich, a wkrótce potem trojaków, a za Zygmunta Augusta nawet czworaków i dwojaków (jedynie za tego króla) , potem za Wazów też szóstaków i ortów (10 potem 18 groszy) aż po tę nieszczęsną złotówkę (30groszy) zwaną tymfem za Jana Kazimierza. Praktycznie większość tych monet od Wazów po Sobieskiego jest tania. Samych odmian 3 groszowych trojaków Wazy jest ponad 120. W królestwie mennic jest kilka oprócz tych znanych jak Kraków Toruń czy Gdańsk biją też Poznań, Malbork, Bydgoszcz, Ujazdów i inne. Szczególnie okazale prezentują się szóstaki i orty , monety duże o szczegółowym portrecie i ozdobnym rewersie. Dziś tanie. Przy okazji widać jak za Jana Kazimierza odwalano fuszerkę menniczą, dziś szóstaki i orty tego króla są z reguły w słabych stanach i widać iż srebra tam mizernie. Jednak to kawałek naszej historii.