Owszem, czepiam sie. Tia, jeden starszy od drugiego.
Swoja droga, skoro to rodzimy produkt, to wedlug mnie jest to wstyd, ale wyraznie swiadczy o kompletnym braku znaczenia informacji na monecie. Forma sie liczy, nie tresc. A szaremu Murzynowi w Malawi i tak wszystko jedno.