Aktualności: Termin TWNA XXIV: 31.05-01.06.2024.!

  • 16 Kwietnia 2024, 08:47:40

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat  (Przeczytany 2761 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

slawgo

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat
« dnia: 17 Kwietnia 2017, 11:21:12 »
Czy ktoś z szanownego grona spotkał się z takim falsyfikatem. Kwartnik został wykonany z materiału przypominającego srebro...posiada jakby lekką patynę dźwięczy głucho. Waga 2,96 rozmiar 23 mm

anonimus

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 337
Odp: Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Kwietnia 2017, 11:27:54 »
Myślę, że nazwanie tego wyrobu falsyfikatem jest trochę na wyrost. To jakiś jarmarczny żeton i tyle.

slawgo

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Kwietnia 2017, 11:31:05 »
Jeśli jest to taki pospolity "jarmarczny wyrób" to dlaczego nie mogę odszukać podobnego egzemplarza. Czyżby ktoś wybił jedną sztukę w bizmucie?

Manusk

  • Gość
Odp: Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Kwietnia 2017, 10:04:28 »
Szanowny Panie gdyby ów medalik był wybity nawet w złotym gównie to tak nie jest wart tego ,żeby ktoś sobie zaprzątał głowę szukaniem po odpustach tego "cuda" :)
Ja np wolałem jako dziecko ,korkowce i piłeczki z trocin na gumce i dzisiaj choćbym skisł to o oryginał z tamtych czasów jest bardzo trudno :)-tyle tylko ,że to wiąże się z moimi zainteresowaniami jako dziecko i przypomina młode lata ,a to co Pan przedstawił nie jest przecież ani monetą ani żetonem pamiątkowym więc tym bardziej na forum numizmatycznym nikt się tym nie będzie zajmował :)-to tak jakby do rzeźni ,na ubój przywieźli sztuczną świnię z plastiku i kazali podzielić ją rzeźnikom na ćwiartki i inne "akcesoria" kulinarno-spożywcze . Pozdrawiam serdecznie :)

siwy1251

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 22
Odp: Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Kwietnia 2017, 20:46:12 »
Szanowny Panie gdyby ów medalik był wybity nawet w złotym gównie to tak nie jest wart tego ,żeby ktoś sobie zaprzątał głowę szukaniem po odpustach tego "cuda" :)
Ja np wolałem jako dziecko ,korkowce i piłeczki z trocin na gumce i dzisiaj choćbym skisł to o oryginał z tamtych czasów jest bardzo trudno :)-tyle tylko ,że to wiąże się z moimi zainteresowaniami jako dziecko i przypomina młode lata ,a to co Pan przedstawił nie jest przecież ani monetą ani żetonem pamiątkowym więc tym bardziej na forum numizmatycznym nikt się tym nie będzie zajmował :)-to tak jakby do rzeźni ,na ubój przywieźli sztuczną świnię z plastiku i kazali podzielić ją rzeźnikom na ćwiartki i inne "akcesoria" kulinarno-spożywcze . Pozdrawiam serdecznie :)
Mistrz !

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 743
    • Blog o półtorakach
Odp: Kazimierz Wielki kwartnik koronny - falsyfikat
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Kwietnia 2017, 23:36:38 »
Szanowny Panie gdyby ów medalik był wybity nawet w złotym gównie to tak nie jest wart tego ,żeby ktoś sobie zaprzątał głowę szukaniem po odpustach tego "cuda" :)
Ja np wolałem jako dziecko ,korkowce i piłeczki z trocin na gumce i dzisiaj choćbym skisł to o oryginał z tamtych czasów jest bardzo trudno :)-tyle tylko ,że to wiąże się z moimi zainteresowaniami jako dziecko i przypomina młode lata ,a to co Pan przedstawił nie jest przecież ani monetą ani żetonem pamiątkowym więc tym bardziej na forum numizmatycznym nikt się tym nie będzie zajmował :)-to tak jakby do rzeźni ,na ubój przywieźli sztuczną świnię z plastiku i kazali podzielić ją rzeźnikom na ćwiartki i inne "akcesoria" kulinarno-spożywcze . Pozdrawiam serdecznie :)
Akurat jako żeton pamiątkowy wydaje mi się, że można to potraktować. Sam mam bodajże grosza Kazimierza Wielkiego, którego własnoręcznie wybiłem (dostałem do ręki młot, przyłożyłem stempel i ŁUPS!) mając lat naście na jakimś zamku podczas letnich wypadów z rodzicami. Obok tego na dnie szuflady leży kilka "odbitek" innych nominałów różnych władców. Sęk w tym aby należycie je traktować: jako źródło informacji o danej epoce, jak zmieniała się nasza waluta, co można było kupić za taką monetę (oryginalną) w tamtym okresie i ile trzeba było na  nią pracować w porównaniu do np. dzisiejszych czasów. Coś na zasadzie lalki dla małych dziewczynek i plastykowe autka dla chłopców, etc...
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

 

R E K L A M A
aukcja monet