Ja dopowiem, że forma katalogowania do pewnego stopnia powinna korespondować z charakterem kolekcji.
Inny katalog zrobi się dla kolekcji przekrojowej, a inny dla specjalizowanej (np. jednego władcy lub jednego nominału).
Używa się wtedy innych narzędzi i innych kryteriów.
Swego czasu pojawiło się tu takie narzędzie myCollection, specjalnie dla monet.
Dość skomplikowane, ale dobrze działa...
ZM