Na ówczesne standardy był człowiekiem starym, dobiegał siedemdziesiątki. Co w jego śmierci przedwczesnego?
No, rozchorował się i nie skończył swojej kaledońskiej kampanii. Miał lat 65 więc mógł, teoretycznie, dożyć do właśnie 70, 75, lub dajmy na to, nawet 80.
Nawet za pięć lat mogło stać się wiele rzeczy, które w innym kierunku mogły przestawić bieg historii. Ja głównie myślałem o rezultatach tego co by było gdyby Karakalla nie doszedł do władzy. A przejęcie panowania przez Heliogabala nie było, koniecznie, gwarantowane.
A czy pacyfikacja Kaledonii by się Septimiusowi udała? Może nawet nie, i koszt byłby wysoki. I z tego też konsekwencje.
Jest to, oczywiście, czysta zabawa.
G/<