Salve,
z wcześniejszego wątku o serratach w kwestii hipotez "niezwykle intrygującą jest kwestia samych hipotez postawionych przez znawców tematu co do powodów bicia denarów karbowanych, czy też ząbkowanych nummus serratus, dentatus. Monety karbowane pojawiały się u Seleucydów, etc. ale wszędzie były odlewane, natomiast rzymskie były najpierw nacinane (najpewniej dłutkiem), a potem wybijane. Średnio mają cca 20 nacięć na krawędzi.
Hipotezy co do bicia tych monet są najróżniejsze, począwszy od bicia monet z nacięciem w celu zapobieżenia fałszowania monety srebrnej (platerowane srebrem rdzenie z miedzi czy żelaza) szczególnie przydatne do obrotu na granicach północnych z Gallami i Germanami (którzy za Tacytem, Germania 5 „Pecuniam probant veterem et diu notam, serratos bigatosque.” … za tłumaczeniem A. Naruszewicza „(Germanie..) Pieniądze chwalą stare, zdawna znaiome, obrączkowe, z wybitym wozem podwójnym.” – to tłumaczenie „obrączkowe” raczej powinno być „ząbkowane” , i wszystko byłoby jasne) po prostu lubili i najbardziej ufali serratusom, a najlepiej z bigą.
Ludy północy chętnie dokonywały dla sprawdzenia metalu nacięć kontrolnych, przez co niszczyli monetę, a tak dostawali ponacinanego gotowca.
Inna hipoteza to utrudnienie dla fałszerzy przez bardziej złożony proces produkcji, jeszcze inna to nacięcia jako element dekoracyjny monety (Grueber).
Faktem jest ze największa ich emisja związana jest z założeniem kolonii Narbo Martius w 118 p. Ch. i wyemitowaniem serratusów przez Magistrat kolonii IIviri col. deduc. : Cnaeusa Domitiusa Ahenobarbusa, Luciusa Liciniusa Crassusa, Curatores denariorum flandorum : Marcusa Aureliusa Scaurusa, Caiusa Publiciusa Malleolusa, Luciusa Cosconiusa, Luciusa Pomponiusa, Luciusa Porciusa Licinusa.
Vale
Andrzej