Oryginał czy fals?

[Aurelius]

Szanowni Panowie!
Zazwyczaj starannie wybieram monety i gdy mam jakiekolwiek wątpliwosci co do autentyczności odstępuję od transakcji i daję sobie spokój. Tym razem jednak - pomimo wątpliwości - chciałbym jeszcze się zastanowić, czy warto w ogóle interesować się tą monetą. Bierze się to z tego, że jest to od dawna poszukiwany przeze mnie sesterc bity na początku panowania Antoninusa Piusa i przedstawia prawie całą "rodzinkę", czyli Piusa, Faustynę Senior, Aureliusza i jego żonę Faustynę Junior ("młodszą" etc), która to rodzinka -delikatnie rzecz ujmując -pozostaje w kręgu moich numizmatycznych zaineteresowań. RIC oznacza ten typ jako "scarce" ale dla mnie osobiście to R5 Stylistyka raczej nie zawodzi, waga i średnica też nie, gorzej z powierzchnią (dziwne wypustki), problemem jest też patyna - niby równomierna ale jakaś taka matowa - jak to się wyraził kolega Grzegorz, z którym rzecz konsultowałem i który podniósł pewne wątpliwosci. Prosze Was Panowie o chwilkę uwagi i jakże cenne opinie. Bo myślałem ,że dużo wiem o tych monetach (i o sestercach nie chwaląc się coś tam chyba wiem) ale tym razem nieco zgłupiałem lit. RIC No 601 (a) Oto link: http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=160390177615&ssPageName=STRK:MEBIDX:IT

[Hermogenes]

Szanowny Panie,

długo oglądałem interesującego Pana sesterca i porównywałem z egzemplarzami w katalogach aukcyjnych oraz na acsearch.info i muszę przyznać, że trudno ocenić tę monetę jednoznacznie. Styl rzeczywiście wydaje się dość dobry, ale w stosunku do ogólnego stanu dziwią nieco świetnie zachowane detale togi Antoninusa Piusa. Tym, co bardziej niepokoi, jest jednak bardzo cienka patyna, przypominająca czarną warstewkę, jaka np. w wyniku poddania obróbce termicznej pokryła monetę patyny pozbawioną. Identyczną patynę ma kilka innych sesterców wystawionych przez tego samego sprzedawcę, co również daje do myślenia: albo wszystkie pochodzą z jednego skarbu, albo ktoś identycznie je czyścił, albo... wyszły z jednego fałszerskiego warsztatu. Co do tej ostatniej możliwości absolutnie nie mam pewności, jednak zalecałbym ostrożność.

Pozdrawiam serdecznie i życzę samych pięknych i oryginalnych monet w roku 2010!
B.A.

[Tomanek]

gdy mam jakiekolwiek wątpliwosci co do autentyczności odstępuję od transakcji i daję sobie spokój

Rozsądne podejście.

Przyglądając się zdjęciom tej monetki, nie dziwię się Pana rozterkom.
Patyna nie wygląda na oryginalną/wiekową, a te wypustki ( bąble, narośla ) mogą budzić niepokój.
Ogólnie stylistyka monety jest dobra. Wiele do życzenia pozostawia jakość zdjęcia.

Moneta mogła zostać poddana obróbce termicznej. Wygrzewano ją w zbyt wysokiej temperaturze, lub opalano narośla na jej powierzchni. To może tłumaczyć te dziwne guzy i brak oryginalnej patyny. Następnie kąpiel w rozgrzanym oleju i jest co się skrobać po głowie.

Oczywiście, to tylko hipoteza i na dodatek zbudowana na podstawie słabej jakości zdjęć.

Nie zazdroszczę Panu dylematu

Pozdrawiam,

Tomek

[Aurelius]

Panie Bartoszu, dziękuję bardzo za opinię! Podzielam Pana wątpliwości i oczywiscie dziwi mnie nieco fakt, że ten sam sprzedawca ma całą serie tego typu sesterców. Nota bene żaden z nich nie budzi większych wątpliwosci stylistycznych, ani wymiarowych, natomiast mam wątpliwosci czy została ona poddana sztucznej obórbce termicznej, co spowodowało u niej m.in. "opalaną patynę", czy też lot pochodzi własnie z jednego źródła np fundamentów domostwa poddanego wprawdzie obróbce termicznej - innymi słowy płomieniom pożaru - ale np 1500 lat temu. Oczywiscie takie wątpliwości trudno wyjaśnić na podstawie samych fotek -jest to jedna z tych monet, którą najlepiej jest potrzymac w dłoni... wtedy wiele się wyjaśnia, ale niestety aukcja toczy się we Francji.. Myślę, że nierozwiązywalne wątpliwości jak zwykle spowoduja odstąpienie od chęci kupna. Jeszcze raz dziękuję bardzo za opinię. Panu w 2010 roku życzę tego samego i w ogóle dużo szczęścia nie tylko w monetkach Paweł

[paulina]

Dla mnie moneta jest oryginałem. Piękny portret Piusa na awersie, stylistyka postaci nie budząca we mnie wątpliwości. Na rewersie pięknie, głęboko wybita cała rodzina cesarza. Moneta piękna i  rzadka. Jedyne do czego mogę się przyczepić to ranty tej monety, są jakieś dziwne. Co do patyny to rzeczywiście jest trochę dziwna. Dziwne jest również to ze sprzedawca sprzedaje kilka sestercji w identycznej patynie. Przeglądałem te pozostałe monety i oprócz tego iż mają tę samą patynę  wydają mi się oryginałami. Być może ktoś celowo nałożył patynę, ponieważ jak wszyscy wiemy monety pokryte patyną są zdecydowanie droższe od monet które patyny nie mają. Wiadomo ze w minionych wiekach (XVII –XVIII) panował duża moda na monety antyczne, ale pozbawione patyny . W owych czasach bito przecież PADOVANY. Zdejmowaniem patyny z oryginalnych monet często zajmowały się klasztory. Piękna i znana była kolekcja sestercji Stanisława Augusta Poniatowskiego. Monety te były jednak bez patyny .Są to tylko moje przypuszczenia i domysły.Ja bym osobiście tę monetę kupił, choć wydaje mi się że pójdzie wysoko. Chętnie posłucham opinii innych, ponieważ jeśli się mylę to mamy tu do czynienia z naprawdę dobrze podrobioną monetą.

[Aurelius]

Poprosiłem sprzedawcę o lepszą fotkę choć z doświadczenia wiem, że raczej nie mam co jej specjalnie oczekiwać..

[Aurelius]

Tak jak sądziłem - raczej nici z lepszej fotki, choć to jedynie domysły bo nie znam francuskiego, a Francuzi zawsze odpowiadają w swoim języku niezaleznie od języka zastosowanego w pytaniu (Boże jak ja tego nieznoszę  ) "bonsoir , je vai essayé de refaire d autre photo mais je craind de ne pas pouvoir faire mieux mon apareil photo est pas assez performant"

[Aurelius]

Witam Panie Lechu!
Serdecznie dziękuję za tę wypowiedź, tym bardziej, że szczerze mówiąc zaczynam się również skłaniać do takiego wniosku. Najpierw "tooling", potem sztuczna patyna, natomiast sam krążek jest autentyczny... Prawdopodobnie, bo mamy tylko fotkę. Jeszcze raz dziękuję bardzo za opinię. Dla mnie każdy głos Panów jest bardzo ważny! Pozdrawiam! Paweł

[Orpio]

"bonsoir , je vai essayé de refaire d autre photo mais je craind de ne pas pouvoir faire mieux mon apareil photo est pas assez performant"

"Dobry wieczór, spróbuję zrobić ponownie inne zdjęcia ale obawiam się, że nie dam rady zrobić lepszego, mój aparat fotograficzny nie jest dość dobry"

Także, ducha nie gaście. Może jednak uda się zrobić lepsze zdjęcia.

PS. jak na Francuza to robi całkiem spore byki.    no ale kto jest doskonały! 

[Aurelius]

Witam i dziękuję za tłumaczenie!! Jest zatem nikła nadzieja ... Sprzedawca nazywa się jak Francuz (Emmanuel Lecoeur) więc chyba Francuz Może zamiast się uczyć ortografii handlował monetami (ciekawe tylko czy oryginałami  )