Nie wiem jak skomentować tego MS60.. Nie mam nic do sprzedającego - po prostu ta "ocena" mnie powaliła.
A to kolega chyba nowy
Bo temat skandalicznych not na slabach PCG znany od dobrze ponad dekady. Teraz już nie budzi takich emocji, ale na szczycie górki, około 2006-2008, ludziska brali wszystko co w slabie a oni (a właściwie on - pan K) wszystko jak leci pudłował z notą, jaką tylko zamawiający sobie życzył. Choć od tego czasu poziom świadomości kryteriów oceny wg skali Sheldona wzrósł, to pewnie jeszcze gdzieś w Polsce są kolekcje (i kolekcjonerzy) przeświadczeni o tym, że mają unikatowe stany zachowania...