Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 10:06:15

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Ciekawostka  (Przeczytany 13183 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

PoszukiwaczMonett

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
Ciekawostka
« dnia: 23 Listopada 2017, 08:48:57 »
Mam pytanie czy ktoś może się orientuje co to jest ? Dodaje zdjęcia z góry dziękuje.Najprawdopodobniej jest to masa perłowa, rant ząbkowany jak w monecie.
Waga 7,440 g.
Średnica ok. 42 / 43
« Ostatnia zmiana: 27 Listopada 2017, 13:20:33 wysłana przez PoszukiwaczMonett »

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Ciekawostka
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Listopada 2017, 17:41:11 »
Zakładanie kolejnego identycznego wątku nic Panu nie pomoże. Jakiś GMH miał szmyrgla na punkcie Chin, ale jeśli do tej pory nikt się nie odezwał, to raczej jest marna szansa na dokładniejszy opis. Może Pan dorzucić parę parametrów - średnicę, wagę, przypuszczalny stop, ale w przypadku takiego dziwactwa nie spodziewał bym się jakiegoś większego odzewu.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 075
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Ciekawostka
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Listopada 2017, 18:03:25 »
Jeśli bardzo zależy Panu na identyfikacji, proponowałbym skontaktować się z Bartoszem Zarębskim. Jest to dużej klasy specjalista w zakresie chińszczyzny. Prowadzi blog ""Monety keszowe": http://monety-keszowe.blogspot.com/. Za pośrednictwem bloga jest możliwość kontaktu.

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 750
Odp: Ciekawostka
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Grudnia 2017, 12:16:40 »
Oczywiście nie jest to moneta, bo monety chińskie wyglądały cokolwiek inaczej. Dodatkowo nie ma żadnych chińskich napisów.
Według mnie jest to wyrób jednostkowy na jakiejś monecie, być może srebrnej. Sama moneta ze względu na ząbkowanie brzegu jest chyba nie wcześniejsza niż XIX w. Nie wiem dokładnie z jakiego okresu pochodzi sama moneta, gdyż jej powierzchnie zostały zeszlifowane, ale grawerowanie zapewne jest z XIX wieku, najpóźniej początki XX.  Nie musi to być wytwór pochodzenia chińskiego, nawet bardziej stawiałbym na Europę.
Podobne żetony określa się w języku angielskim jako "love tokens" albo "sweethart tokens". Naogół zawierają one inicjały bądź ukochanej, bądź zakochanego, bądź oba. Większość jakich dotychczas widziałem miały motywy roślinno-zwierzęce raczej, ale kto wie, może scena picia herbaty była wtedy też uważana za romantyczną.

P.S. Pytający dodał info n.t. materiału, wagi i wymiarów. Fakt, że wygląda na masę perłową wyklucza możliwość wykonania tego z monety. Zostawiam jednak post dla informacji na temat "love token", która może się komuś przydać.
« Ostatnia zmiana: 10 Grudnia 2017, 15:11:36 wysłana przez cancan62 »
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

 

R E K L A M A
aukcja monet