Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 08:42:11

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Wytrzymałość stempli.  (Przeczytany 15999 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Chalupski

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 780
  • Zbierajmy monety!
    • Zbierajmy monety
  • Zainteresowania: Polskie monety obiegowe
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Grudnia 2017, 17:06:31 »
...Szybciej wykonywać się powinno stempel rewersu, z uwagi na wykorzystanie punc. Na awersie trzeba wyryć portret króla, a puncami można zrobić napis w otoku.

Awersy też puncowano. Punceny z portretem władcy są w wielu muzeach, kilka widziałem w Dreźnie.
Zapraszam na bloga Zbierajmy monety!
https://zbierajmymonety.blogspot.com
Jurek

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Grudnia 2017, 17:16:21 »
...Szybciej wykonywać się powinno stempel rewersu, z uwagi na wykorzystanie punc. Na awersie trzeba wyryć portret króla, a puncami można zrobić napis w otoku.

Awersy też puncowano. Punceny z portretem władcy są w wielu muzeach, kilka widziałem w Dreźnie.

Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Ł.Cieśla

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 543
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Grudnia 2017, 18:14:41 »
Dziękuję za zdjęcie puncy z portretem, bo nie miałem jeszcze okazji oglądnąć, ale na Batorego lub Zygmunta to on nie wygląda  ;)
Z ciekawości, czy to jest SAP?

Ja się skupiam w swoich rozważaniach na trojakach ZIIIWazy oraz trochę przypadkiem na Batorym, dlatego nie podejrzewam mennic królewskich, żeby w tamtych czasach ich rytownicy wykonywali punce z portretami króla.
Pozdrawiam
Doctrina multiplex, veritas una

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #18 dnia: 04 Grudnia 2017, 18:52:34 »
Polecam przeczytać artykuł zamieszczony w Przeglądzie Numizmatycznym nr3 z 2017. "Uwagi o wykonywaniu stempli do monet..." Jarosław Dutkowski.
Norbert

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Grudnia 2017, 19:06:47 »
czy to jest SAP?

Nie, to nie SAP.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Grudnia 2017, 19:35:08 »
Jeszcze taki cytat:
Cytuj
Odrębnym działem było przygotowane stempli do bicia monet. W surowym stanie produkowali je ręcznie w kuźni kowale, nadając im formę walców lub stożków ściętych, o wadze około 2-3 kg. W miękkim żelazie rytownik rzeźbił negatyw monety, który następnie hartowano...
Może zaciekawi kogoś pytanie: ile monet można było ręcznie wybić przy użyciu jednej pary stempli ? Specjaliści zbadali wszechstronnie tę sprawę i orzekli, że przy małej hartowności stempli wystarczały one do wybicia zaledwie 2-3 tysięcy, monet. Przyjmując wydajność pracy mincerza na około 200 monet w ciągu jednej godziny, przy uwzględnieniu przerw wypoczynkowch, czyli na około 2.5 tysiąca monet dziennie, przy ówczesnym 12-godzinnym dniu pracy, to jedna para stempli wystarczała mincerzowi na nie więcej niż dwa dni pracy. Stąd wyprowadzamy wniosek. ze w średniowiecznym mennictwie rytowanie stempli było tzw. czynnością wiodącą, od której zależało tempo całej produkcji menniczej..."
___
Źródło cytatu: Tadeusz Kałkowski "Cztery żywoty mennicy malborskiej", str.8-10

Norbert

Ł.Cieśla

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 543
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Grudnia 2017, 19:57:17 »
Jeszcze taki cytat:
Cytuj
Odrębnym działem było przygotowane stempli do bicia monet. W surowym stanie produkowali je ręcznie w kuźni kowale, nadając im formę walców lub stożków ściętych, o wadze około 2-3 kg. W miękkim żelazie rytownik rzeźbił negatyw monety, który następnie hartowano...
Może zaciekawi kogoś pytanie: ile monet można było ręcznie wybić przy użyciu jednej pary stempli ? Specjaliści zbadali wszechstronnie tę sprawę i orzekli, że przy małej hartowności stempli wystarczały one do wybicia zaledwie 2-3 tysięcy, monet. Przyjmując wydajność pracy mincerza na około 200 monet w ciągu jednej godziny, przy uwzględnieniu przerw wypoczynkowch, czyli na około 2.5 tysiąca monet dziennie, przy ówczesnym 12-godzinnym dniu pracy, to jedna para stempli wystarczała mincerzowi na nie więcej niż dwa dni pracy. Stąd wyprowadzamy wniosek. ze w średniowiecznym mennictwie rytowanie stempli było tzw. czynnością wiodącą, od której zależało tempo całej produkcji menniczej..."
___
Źródło cytatu: Tadeusz Kałkowski "Cztery żywoty mennicy malborskiej", str.8-10


Dziękuję. To jest dobre.
Doctrina multiplex, veritas una

Ł.Cieśla

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 543
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Grudnia 2017, 19:59:38 »
Polecam przeczytać artykuł zamieszczony w Przeglądzie Numizmatycznym nr3 z 2017. "Uwagi o wykonywaniu stempli do monet..." Jarosław Dutkowski.

Dziękuję. Jedna punca przypomina Zygmunta III Wazę, czy mi się tylko wydaje?
Doctrina multiplex, veritas una

korabgoran

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 326
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Grudnia 2017, 20:45:51 »
Co do cytatu z Kałkowskiego... Robiłem podobne wyliczenia celem określenia zapotrzebowania na stemple do półtoraków. Założyłem wytrzymałość stempli na średnio 10 000 sztuk i dzienną produkcję z jednego stanowiska  około 3000 (2000-4000) przy 10-godzinnym dniu pracy  przez 300 dni w roku. Taka wytrzymałość pozwala na 3-4 dni (z użyciem różnych stempli  - w półtorakach pruskich znalazłem 4 różne rewersy z 1 stemplem awersu) pracy stempla średnio. Daje to około 1 miliona monet rocznie z jednego stanowiska- oczywiście "około" z dużym marginesem. Ponieważ szacunkowe wyliczenia emisji półtoraków to +/- 60-80 milionów rocznie ( wg danych Gumowskiego na temat zarobku Jakobsona z półtoraków oraz na podstawie wyliczeń z proporcji do półtoraków pruskich gdzie znamy emisję) potrzeba by było około 60-80 stanowisk menniczych czyli 60-80 par stempli dziennie  przy konieczności wymiany stempli co 3-4 dni.  Czyli 300 dni pracy dzielone na 3 to 100x 60?  6000-8000 par stempli na rok ....
To są wyliczenia z założenia obarczone dużym błędem, ale chodzi o rząd wielkości bo tylko to tak naprawdę jesteśmy w stanie określić...

korabgoran

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 326
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #24 dnia: 04 Grudnia 2017, 20:55:15 »
Załączam zdjęcia destruktów. Bydgoszcz 1622-23; Elbląg 1632-35; Królewiec 1625(24)-28

Ł.Cieśla

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 543
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #25 dnia: 10 Grudnia 2017, 22:56:04 »
Dziękuję za zdjęcia. Nie widziałem jeszcze takich ciekawostek.
Doctrina multiplex, veritas una

Ł.Cieśla

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 543
Odp: Wytrzymałość stempli.
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Lutego 2018, 18:21:06 »
W mennicy poznańskiej bito w 1586r. tylko trojaki i szelągi, ale chyba trojaków znacznie więcej, bo łatwiej można je spotkać w handlu.
Ja teoretycznie zakładam, że stosunek trojaków do szelągów w mennicy wynosił "ostrożne" 3:1, ale możliwe, że było to więcej (wniosek na podstawie ilości notowań, bo blisko 100 trojaków na WCN, a tylko 7 notowań szelągów).
Wiemy, że w 1586r. Pan Teodoryk Busch mincerz mennicy poznańskiej przerobił 1670 grzywien srebra (źródło: S.Tymieniecki).
Wg ordynacji menniczej z 1580r. z jednej grzywny czystego 16 łutowego srebra wychodziło 98 trojaków (przyjąłem tak do przeliczeń bo będzie łatwiej, ale wiadome wszystkim jest, że bito z 13,5 łutowego srebra 82 11/16 szt. trojaków); Przerobiono zatem około 1252 grzywien srebra na trojaki, co daje nam 122 tysiące sztuk.
Teraz trzeba tylko przeanalizować ilość "awersów" i "rewersów". Na WCN po wstukaniu w archiwum "Trojak Poznań 1586" wychodzi, aż 110 notowań. Odejmując pomyłki z rocznikiem 84 i 85 i tak zostaje w okolicy 100 (poprawka z 04.12.2017r. - sprawdziłem: zostają 72 szt.)

W pierwszej zakładce widzę, pomimo późnej pory, co najmniej 7 stempli "awersu" z różnym popiersiem króla i napisami, a jeszcze są 3 pozostałe zakładki.
Wniosek taki, że może być co najmniej kilkanaście stempli z popiersiem króla, czyli teoretycznie trwalszego stempla. Dawałoby to około 8-9 tysięcy sztuk na stempel "awersu", czyli to co podał cancan62 byłoby uzasadnione.

Dobrnąłem do końca. Wyszło mi 15 stempli awersu, z drobną uwagą, że 2 trojaki wydają mi się niepewne, bo jakość zdjęć na WCN jest niska. Równie dobrze mogą to być stemple typów 1-13, a nie kolejne.
Podsumowując 122 tys. szt./15 stempli = 8133 szt./stempel. Gdyby przyjąć 13 stempli to daje 9380sztuk/stempel.


 
Doctrina multiplex, veritas una

 

R E K L A M A
aukcja monet