Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 09:51:41

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Mycie monet  (Przeczytany 4182 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Mycie monet
« dnia: 28 Stycznia 2019, 15:41:55 »
Chcialbym sie dowiedziec co Koledzy rozumieja pod pojeciem "moneta myta".
Czy chodzi moze o wszelkie plyny do zanurzania monet? Czy raczej o pelne czyszczenie?

Ja na przyklad prawie kazda zakupiona monete przecieram spirytusem po czym plucze woda i osuszam papierowym recznikiem.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Janusz Kitowski

  • Członkowie TPZN
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
  • Legitymacja: TPZN nr 125
Odp: Mycie monet
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Stycznia 2019, 16:58:14 »
Ja najpierw używam wodę z mydłem, a później przemycie w spirytusie i do kapsuła. Spirytus nie zostawia plam i szybko wyparuje.

xallax

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 500
  • Zainteresowania: Półgrosze Jagiellonów
Odp: Mycie monet
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Stycznia 2019, 17:10:42 »
Ja pod pojęciem myta mam na myśli takie mycie, które monetę pozbawia patyny lub zostawia ślady (plamy, przecierki, itp.) Natomiast oplukanie w wodzie destylowanej czy spirytusie tudzież innym specyfiku które nie zostawiają trwałych negatywnych śladów na monecie  nie nazwę myciem.

Podobnie w przypadku czyszczenia nie nazwę monety czyszczoną gdy z monety usuwana jest warstwa błota czy gliny bez ingerencji w metal.

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: Mycie monet
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Stycznia 2019, 06:06:48 »
Też mam takie podejście do "mycia". Ze spirytusem trzeba uważać, bo jest hydroskopijny.
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

meszuzel

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 135
Odp: Mycie monet
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Lutego 2019, 13:42:29 »
Spirytus usunie tłuste plamy, np. z monet współczesnych, które z woreczka menniczego wybieramy do kolekcji. Taką warto "przemyć" spirytusem, po to, żeby odtłuścić po procesie produkcyjnym. Ale co chcecie zmywać z monet kilkusetletnich?
Jeśli jest to wykopek, to trzeba poddać procesowi konserwacji, jeśli moneta z jakichś powodów wylądowała ... w błocie, to wystarczy spłukać, no i można odtłuścić, ale monety, które krążą od kolekcjonera do kolekcjonera, to po czym "czyścić"? Do holdera, kopertki, kapsla lub na paletę i cieszyć oko.
Wiem, że nic nie wiem

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 751
Odp: Mycie monet
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Lutego 2019, 15:27:41 »
Niektórzy chyba biorą zbyt dosłownie radę "nie czyścić". Niektóre kupione przeze mnie monety są zwyczajnie brudne, być może wypalcowane. Że już nie wspomnę lakierowane, ale te potrzebują acetonu, spirytus za słaby.
Ktoś mi kiedyś napisał, żeby monet nie czyścić spirytusem, tylko cieszyć nimi oko popijając ten spirytus. ;)
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

 

R E K L A M A
aukcja monet