Monety ogolnie nie wywoluja obaw co do autentycznosci. Niestety wylozone sa jak ryby na straganie i nie do konca mozna miec pewnosc, ktory awers jest od ktorego rewersu. Trojaki Batorego raczej dosc pospolite, oprocz jednego, same emisje ryskie. Nie znalazlem ani jednego zdjecia rewersu tego wilenskiego.
Stany dobre, chyba, zeby byly porysowane podczas czyszczenia, ale tego na zdjeciu nie widac.
Sam trojak szyderczy pokryty grynszpanem, wymaga profesjonalnego czyszczenia.
Na temat innych trojakow ZIIA nie wypowiadam sie, gdyz nie mam czasu wertowac teraz katalogu.
Co do samej oferty, to cena na razie 9100 PLN nie osiagnela jeszcze ceny minimalnej, wiec nie wiadomo za ile to mozna kupic. Czy te monety sa tyle warte? Wedlug mnie, jesli sa bez defektow, to byc mozej tak. Czy ja bym je kupil? Nie na podstawie tych zdjec i nie w takiej masie.