W skarbie jest między innymi dwudukat poznański 1652 i jeszcze jedna wielodukatówka z tej, że mennicy oraz kilka sporych złotek ale na ten moment tylko tyle zidentyfikowałem. Jest też kilka monet hiszpańskich, dukat Krystyny Wazy dla Pomorza zachodniego, monety cesarstwa, sporo dukatów niderlandzkich, monety poznańskie, gdańskie i toruńskie i ten dukat Zygmunta Augusta choć tu mam duże wątpliwości, gdyż w prasie pisano na początku, że nie jest polski a jedynie pochodzi z 1570 gdy panował Zygmunt II. Potem pojawiła się wiadomość, że jest Zygmunta Augusta 1570. Tyszkiewicz odnotował rok 69 przerwę i 1571. Mój znajomy rozmawiał z Panem Sergiuszem Stube w tej sprawie i Pan Stube stwierdził, iż wie o istnieniu tego rocznika 1570 jednak jest tak ekstremalnie rzadki, że go nie widział, powiedział też, iż ma wątpliwości czy to nie XIX-wieczne fałszerstwo. Z tego by wynikało, że najprawdopodobniej źle odczytano datę. Na filmiku podczas opisywania złota archeolog popełnił jeszcze jeden błąd mówiąc "1652 Bydgoszcz" wszystko ok tylko,że ta moneta to na początku wymieniony przeze mnie dwudukat (po zdjęciu rewersu stwierdzone i wielkości w porównaniu do dukata niderlandzkiego) poznański. W roku 1652 nie bito w Bydgoszczy dwudukatów.