Zabrzmiało to jak zabrzmiało, bo trudno jest adekwatnie w jednym słowie (rzadki, popularny itd.) opisać kwestię rzadkości poszczególnych typów i wariantów monet Probusa, jeżeli zważyć że istnieje co najmniej ok. 5-6 tysięcy różnych wariantów monet Probusa, zaś istniejąca literatura nt. monet Probusa jest przestarzała i pozostawia wiele do życzenia.
Zresztą, nie istnieje katalog, który dawałby rzetelną ocenę rzadkości każdego z osobna z tych wielu tysięcy odmian. Co więcej, istniejące katalogi są bez zdjęć, więc nie jest możliwe odesłanie Pana do "katalogu ze zdjęciem z tą monetą".
Np. specjalistyczny katalog Alfoldiego dot. monet Probusa z Siscji z lat 30 XX wieku odnotowuje 3 egzemplarze Pana monety pod numerkiem 27.83 (przy czym autor ten głównie skupiał się na kolekcjach muzealnych, a nie prywatnych).
Faktem jest, że identycznego wariantu konkretnie z oficiny "P" jak Pana egzemplarz nie ma na probuscoins.fr ani na probvs.net. Więc nie jest to z pewnością pospolita moneta. Ale już wariantów z innych oficyn (z tym samym popiersiem, rewersem i tytulaturą) jest np. na probuscoins.fr 5 egzemplarzy:
https://probuscoins.fr/search?atelierID=7&dateID=-1&titulatureID=7&legendeID=42&reversType=-1&emission=-1&officineID=-1&busteID=26&ric=-1&bastien=-1&mpr=-1&ho=-1&rarityID=-1&id=&keywords=)
Z drugiej strony, na ww. stronach nie ma jeszcze wieli, wielu typów, niekoniecznie rzadkich, bo po prostu autorzy nie zdążyli ich jeszcze dodać, a różnych typów jest - jak już wspominałem - wiele, wiele tysięcy.
Pana moneta nie jest "zbytnio poszukiwana", bo ani typ popiersia sam w sobie nie jest rzadki, ani typ rewersu, ani tytulatura. Po prostu ta konkretnie kombinacja popiersia, rewersu, tytulatury i oficyny (jedna z wielu tysięcy) jest dość rzadka, ale mało który kolekcjoner to jakoś szczególnie doceni. Bo każdy woli np. rzadki typ rewersu, czy rzadki typ popiersia itd.
Ja na własne potrzeby, po przejrzeniu minimum 70-80 tyś monet Probusa, stworzyłem bazę danych rzadkich i ciekawych typów monet Probusa liczącą ponad 5 tyś egzemplarzy. Ona obejmuje jednak jedynie "ciekawe" (w mojej ocenie) typy. Pana monety tam nie ma, bo to nie jest dla mnie (jakoś szczególnie) interesujący typ, więc przy przeglądaniu ww. tysięcy monet do bazy, nie zwróciłbym na taką monetę uwagi. Nie mam jednak wątpliwości, że przy głębszych poszukiwaniach, można by natrafić na kilka takich egzemplarzy jak Pana moneta. Wybaczy Pan jednak, że nie będę podejmował teraz takiego trudu, tylko po to aby udowodnić Panu rację i wykonać to ćwiczenie za Pana.
Moja wiedza o Probusie i o dostępnych wielu stronach internetowych i publikacjach (np. skarbów) ze zdjęciami monet Probusa każe mi z góry założyć, że gdzieś tam te kilka (choć nie więcej niż kilka) egzemplarzy identycznych do Pana jest, skoro ALFOLDI już w latach 30 doszukał się 3 identycznych egzemplarzy w kolekcjach muzealnych. Dlatego też mogę w miarę adekwatnie powiedzieć że jest to dość rzadki wariant, na pewno nie pospolity, ale nie szczególnie poszukiwany. Mam nadzieję, że teraz bardziej Pan rozumie moją początkową, bardziej syntetyczną ocenę.