Bardzo trudno określić skalę rzadkości monety. Tak naprawdę jeśli chodzi o monety XVII wieczne i starsze nie mamy pewności ile sztuk danej monety znajduje się w kolekcjach muzealnych, prywatnych. Możemy jedynie zbadać część rynku numizmatycznego, ale tak naprawdę nie jesteśmy w stanie w 100% powiedzieć ile sztuk danego wariantu dotrwało do dzisiaj. Podam przykład monet Zygmunta Starego, nad którymi sam pracuję. Najprościej jest sprawdzić archiwa sklepów numizmatycznych i mamy już pewien wgląd w ten temat. Ale czy na pewno? Muzeum im. Hutten-Czapskiego w Krakowie posiada kolekcję złożoną z ponad 100 monet Zygmunta Starego, m.in. talar medalowy z 1533 roku określony w katalogach jako R8 (2-3 sztuki), ale Muzeum Narodowe w Warszawie ma trzy takie talary, czyli razem to 4 sztuki a to już R7. Jest wiele pięknych i bogatych kolekcji (często w skrytkach bankowych) w Polsce i na świecie, w których NAPEWNO są też takie talary, a ich właściciele nie są osobami które lubią się chwalić swoimi monetami, więc rzadkość spada do R6. Nie jestem zwolennikiem przypisywania do stopni rzadkości ilości dostępnych monet. a po wielu latach obserwacji skala R*,R8, R7 do bez R jest dla mnie niewiarygodna. Lepsza jest skala Bitkina, ale on też dodaje do oznaczników rzadkości odpowiadające im ilości monet. Przytoczę ją dla osób jeszcze jej nie znających: UN - unikat, R4 - 2-3, R3 - 4-9, R2 - 10-19, R1 - 20-49, R - 50-100. W katalogach brytyjskich rzadkość oznacza się w ten sposób: R7 - highest rarity possible (najwyższa rzadkość), R6 - 4-8, R5 - 8-14, R4 - 15-25, R3 - extremly rare (wyjątkowo rzadka), R2 - very rare (bardzo rzadka), R - rare (rzadka), S - scarce (niewielka ilość), N - normal (normalna ilość
), C - common (pospolita ilość). I tu jest troszkę lepiej, gdyż pewne rzadkości nie są ściśle przypisane do ilości. Wydaje mi się, że najlepiej rzadkość monet opisana by była taką skalą:
U - unikat (jedna do powiedzmy 5 sztuk znanych typów, odmian lub wariantów)
RRRR - moneta ekstremalnie rzadka
RRR - moneta bardzo rzadka
RR - moneta rzadka
R - moneta rzadsza
bez oznaczenia - moneta pospolita
Numizmatyków na świecie jest bardzo dużo, do tego mamy tysiące kolekcji muzealnych, więc musimy sobie zadać pytanie czy ilość 50 monet danego typu to jest dużo czy mało w skali całego świata?
I tak cenę za monetę ustalają kupujący.
Co do tego trojaka, to Kolega obserwował rynek numizmatyczny, a sam rynek nie jest wiarygodny. Wracam znów do monet Zygmunta Starego i przytoczę taki przykład. Od początku istnienia WCN sprzedało 7 różnych szóstaków Zygmunta Starego, ANMN od początku sprzedał 3 szóstaki Zygmunta Starego. Tak że są to bardzo rzadkie monety, ale Muzeum Narodowe w Warszawie ma 28 szóstaków Zygmunta Starego dodajmy do tego 12 szóstaków z Muzeum Hutten-Czapskiego w Krakowie, czyli 40 szóstaków w dwóch kolekcjach. Czyli szóstaki nie są tak rzadkie jak przedstawiono w katalogach. Jeśli w Muzeum Narodowym w Warszawie jest prawie 4000 (słownie cztery tysiące) monet Zygmunta Starego, to ile może być monet Zygmunta III Wazy? A ile może być sztuk prezentowanego wyżej wariantu trojaka?