Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 15:35:48

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Czy ktoś widział 5 fenigówkę  (Przeczytany 1761 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pavonis

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 203
Czy ktoś widział 5 fenigówkę
« dnia: 27 Lutego 2018, 19:00:35 »
Czy ktoś z Państwa widział 5 fenigówkę 1922 A?

Czy możemy potwierdzić istnienie monety 5 fenigów 1922 A (Jaeger 297.)? Nie znalazłem żadnych aukcji, na których by się pojawiła – czy to możliwe, że z 89 mln nakładu nie zachowało się kilka monet, które byłyby w obrocie na przestrzeni lat?

Istnieje podejrzenie, że nakład tych monet nigdy nie trafił do obiegu, z uwagi na panującą w Republice Weimarskiej inflację. Czy ta hipoteza została potwierdzona?
Historia trochę jak z 1 fenigówką 1917 KP, ale tam podejrzenie pada na udokumentowany pożar mennicy stuttgarckiej.

Znalazłem informację, z której wynika, że Jaeger w 22 wydaniu katalogu „Die deutschen Münzen seit 1871”, 22. Auflage potwierdza istnienie niewielu egzemplarzy tej monety. Nie mam nowego wydania, ale zakładam, że musiał oprzeć się na jakimś wiarygodnym źródle.

Dlaczego z tak wysokiego nakładu nie ma śladu tej monety? A może jest gdzieś informacja o tym, że monety w ogóle nie znalazły się na rynku – to jednak przeczyłoby deklaracjom z katalogu.
Ancora imparo

BoneEader

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
Odp: Czy ktoś widział 5 fenigówkę
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lutego 2018, 19:07:05 »
Warto zadać sobie pytanie czy autor katalogu musiał podpierać się wynikami aukcyjnymi. Może na przykład nakład nie wszedł w żaden sposób do obiegu a jeden czy dwa egzemplarze leżą w jakimś muzeum. Poza tym mogły one wystąpić w kolekcjach prywatnych i nie do końca może być wiadomo czy są dobre. Gdybanie, gdybanie i więcej gdybania :)

Chalupski

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 780
  • Zbierajmy monety!
    • Zbierajmy monety
  • Zainteresowania: Polskie monety obiegowe
Odp: Czy ktoś widział 5 fenigówkę
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Lutego 2018, 21:10:00 »
Historia trochę jak z 1 fenigówką 1917 KP, ale tam podejrzenie pada na udokumentowany pożar mennicy stuttgarckiej.

Jedyny, potwierdzony dostępnymi dokumentami pożar mennicy w Stuttgarcie miał miejsce podczas II Wojny Światowej, po bombardowaniu miasta 20 i 25 lutego 1944 roku. Metal wydobyty z gruzów mennicy, w tym monety, niewykorzystane krążki oraz próby przechowywane w archiwum mennicy, przekazano do składnic złomu. Dopiero w roku 1967 dwóch anonimowych dziś kolekcjonerów uzyskało dostęp do tych zasobów i na rynek numizmatyczny trafiły prawdziwe rarytasy, niestety w przeważającej większości uszkodzone w pożarze i podczas późniejszego przechowywania w złych warunkach.
W katalogach aukcyjnych są wprawdzie przy szeregu niemieckich monet schyłkowego okresu „cesarstwa” informacje, że monety pochodzą z pożaru „Aus dem Brandschutt der Münzstätte Stuttgart”. Problem w tym, że oprócz jednofenigówek KP z 1917 r. są to na przykład aluminiowe trzymarkówki 1922 F lub zestawy destruktów, prób i fałszerstw z lat 1918 – 1924. Te monety w roku 1917 jeszcze nie istniały.

Jednofenigówki KP z 1917 r. są bardzo tajemniczymi monetami. O tym, że takie monety istnieją wiedziano już w czasach II RP. Dowodem "Skorowidz monet polskich" W. Chomińskiego wydany we Lwowie w 1929 r. Nie udłao mi się natomiast znaleźć żadnego aktu prawnego wprowadzającego ten nominał. Dotyczy to również rocznika 1918, który jest przecież bardzo pospolity!

Nie znam żadnego dokumentu źródłowego dot. braku notowań 5-fenigówek 1922A, ale teoria, że przyczyną była inflacja jest prawdopodobna. W końcu czerwca 1922 kurs $ wynosił 79,37 DM, na koniec roku już 1577,29 DM. Wybicie w Berlinie 89 milionów tych monet odnotowano w wielu publikacjach. Bardzo prawdopodobne jest, że cały nakład poszedł do przetopienia. Mogły pozostać egzemplarze z archiwum mennicy. Trzeba by zapytać w muzeum Bodego albo w Dreźnie, czy mają taki egzemplarz. W internetowych katalogach tych muzeów tej monety nie pokazano.

« Ostatnia zmiana: 27 Lutego 2018, 21:11:38 wysłana przez Chalupski »
Zapraszam na bloga Zbierajmy monety!
https://zbierajmymonety.blogspot.com
Jurek

pavonis

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 203
Odp: Czy ktoś widział 5 fenigówkę
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Lutego 2018, 11:14:42 »
Bardzo interesująca historia tej 1 fenigówki 1917. Owiana tajemnicą, mimo że to nieodległy czas. Nieraz precyzyjniej potrafimy odtworzyć losy monet rzymskich niż tych sprzed kilkudziesięciu lat.

Poszukując informacji natrafiłem na komentarz niemieckich numizmatyków odnośnie 5 fenigówki 1922 A. Z wypowiedzi Niemców wynika, że w kwietniu 1922 r. Zarząd Reichsbanku (das Reichsbankdirektorium), po sporządzeniu stosownych analiz uznał, że wybijanie 5 fenigówek 1922 (z wyjątkiem tych ze Stuttgartu i Hannoveru) będzie nieuzasadnione. Analiza dotyczyć miała kontroli podaży pieniądza w obiegu.
 
Z kolei w maju 1922 Minister Handlu i Rzemiosła (Der Minister des Handels und Gewerbes) wyraził rozczarowanie takim postępowaniem Zarządu Reichsbanku. Rządowi zależało na dodatkowych emisjach, z uwagi na niekorzystną sytuację ekonomiczną Rzeszy po I wojnie  światowej. Był to okres, w którym Niemcy miały problemy finansowe ze spłatą reparacji wojennych. Dodatkowo panowała inflacja, która powodowałą, że za 1 USD płacono 4 biliony marek.

W odpowiedzi na list Ministra Handlu i Rzemiosła z 09 maja 1922 r. stwierdzono, że podjęcie działań wstrzymujących wybijanie 5 fenigówki było konieczne.

Taka argumentacja przemawiałaby za tym, że tych monet w ogóle nie było.

Co więcej, niemieccy koledzy zwrócili uwagę na to, że Jaeger do 11 wydania swojego katalogu nie potwierdzał istnienia tej monety. Informacja „1922 nur zum Teil ausgegeben” – 1922 tylko częściowo wyemitowane, pojawiła się później i jej wiarygodność jest wątpliwa.

Takie są wyjaśnienia strony niemieckiej. Jeśli chodzi o źródła, mają znajdować się m.in. tutaj: https://www.bundesarchiv.de/DE/Navigation/Home/home.html
Ancora imparo

 

R E K L A M A
aukcja monet