Zacznijmy od początku , od lat licytuje monety na allegro i nigdy nie miałem wcześniej takiego problemu , otóż miałem upatrzonych kilka ciekawych dla mnie lotów z II RP , śledziłem je wręcz codziennie , ustawiłem sobie alarm aby mi przypomniał na 6 min przed końcem aukcji. No i zaczęło się , alarm zadzwonił ja się przygotowałem , na rękę założyłem szczęśliwy zegarek skalibrowany co do setnej sekundy z czasem w Polsce . Położyłem się wygodnie na łóżku i odliczałem ostatnie sekundy , 13,12,11,10, licytuje oczywiście zaporową kwotę 2 razy większą niż była na ,,liczniku" i wyskakuje mi komunikat wystąpił błąd ! , jestem wściekły myślę sobie że ktoś mnie przebił wyższą kwotą bo tak zwykle to wygląda kiedy taki komunikat się pojawia znów chcę zalicytować ja patrzę 2,1,0 sprzedane za kwotę o prawie połowę niższą niż ja . w takim razie myślę sobie może coś z z zegrakiem to licytuje drugi podobny lot no i teraz by być szybszym licytuje 30 sekund przed końcem również wysoką zaprową kwotą , jakież było moje ździwienie a raczej wk******e kiedy zobaczyłem że wyskoczył znów ten sam błąd i tu przegrałem mimo że postawiłem o 50 zł więcej niż kwota wylicytowana !!!.
Zachęcam wszystkich do dyskusji czy mieli podobne przypadki .
Ps. Dodam że sugerowałem się czasem na allegro który był indentyczny jak ten na ręcznym zegarku .