Jeszcze co do ewentualnych odkryć to nie jestem przekonany czy szęlag z hakiem, a w zasadzie z hakami, bo chodzi o dwa roczniki, nie jest przypadkiem wybity w Lublinie. Skoro już wcześniej doszliśmy do wniosku że mennica poznańska ma styl zbieżny z lubelską jego ateybucja poznańska dla mnie jest wątpliwa. Hakow znajdziemy nieco i w Lublinie. W tym kontekście należy przemyśleć na nowo jego atrybucję, aby ustalić co owy hak znaczy. Wiem, że Pan Dariusz miał rozwiązanie tego problemu lecz w kontekście poznańskiej atrybucji.