Nie mam teraz możliwości wklejania zdjęć, ale na forum "poszukiwanieskarbow.com" w wątku Szelągi Zygmunta III Wazy na 1. stronie (bardziej u dołu) są zdjęcia dwóch szelągów z mennicy poznańskiej z roku 1597. Jeden ma trójkę rzymską drugi arabską:
http://www.poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=52&t=141810
(Aby tam wejść trzeba się zalogować).
Masz rację Darku, zapomniałem o nim. Tak więc jest jedna inna sztuka...
Jednak mam kilka wątpliwości.
Po pierwsze - dlaczego po zastąpieniu Jahnsa zmieniono, dopiero co wprowadzony nowy styl szelągów (jest to według mnie istotne z uwagi na to, że w tym roku mamy bite najpierw szelągi w starym stylu, potem z literami V-I i nowym stylem). Dlaczego znak DZIERŻAWCY miałby być zastąpiony zaledwie znakiem ZARZĄDZAJĄCEGO a następnie jedynie PROBIERZA w roku 1596? Myślę, że bardziej zasadna byłaby tu róża Rudigera obecna na wszystkich wyrobach Dittmara będącego jego pracownikiem, ewentualnie ruszt Laufferta będącego faktycznym kierownikiem zakładu.
Kolejną kwestią jest całkowita zmiana punc - można oczywiście założyć że Jahns wziął swoje punce ze sobą, jednak w takim wypadku ciężko wyjaśnić zbieżność części punc z trojaków z jego znakiem z trojakami z lat późniejszych.
Dalej, dlaczego Poznań miałby nagle tak zintensyfikować produkcję szelężną - wcześniej bije szelągi okresowo po 2 lata (88-89, 91-92, 94-95, 97, 99-1600). Dlaczego miałby bić też w 95 i 96 z taką intensywnością nagle nowe szelągi nie współgrające stylistycznie z tym co przed i co potem. Dodatkowo chętnie bym zobaczył (może dysponujesz zdjęciami?) szelągi z 1595 w jeszcze innej formule (Kopicki Zygmunt III nr 92 i 93) która jest następnie porzucona.
Nie neguję możliwości że mimo tych wszystkich kwestii są to szelągi poznańskie, jednak mam co do tego poważne wątpliwości związane głównie ze stylistyką oraz intensywnością bicia w ciągu jednego roku 1595 szeregu odmian typologicznych w znacznych nakładach, w stosunku do wcześniejszych niewielkich okresowych emisji tego nominału.