W dzieciństwie filatelizm...
Potem mi się znudziło.Po drodze karty telefoniczne.Też mi się znudziło...
Potem pani w kiosku wydała mi resztę jakąś dziwną 2 zł.
I tak się zaczęło.
W pewnym momencie zrozumiałem ,że to jest sztucznie nakręcane przez NBP .Postanowiłem spieniężyć zbiorek i kupić monety rzymskie.Połączyć zainteresowania historią z chęcią kolekcjonowania monet.
I tak już pozostało.