Przyszło mi tu niejako "odszczekać" swoje
tezy, że nie ma współczesnych podrób półtoraków ZIIIW.
Otóż już jakiś czas temu na allegro trafił się współczesny fals jednego z najrzadszych półtoraków bitych za czasów Zygmunta III Wazy - rocznik 1620 z Wilna.
Nabyłem go w pełni świadomy, wiedziony ciekawością. Nie trafi więc on sztucznie postarzany i spatynowany gdzieś na aukcję.
Po prostu ostrzegam przed tego typu podróbkami.
Krążek ma ostre ranty, 20mm średnicy i 1,16 grama. Na 99% jest to podróba zza wschodniej granicy (mam na to tylko słowo sprzedającego, z którym osobiście pogadałem) ale jak na razie nie widziałem w ich serwisach podobnych blaszek więc ciężko cokolwiek więcej powiedzieć.