Bibliotheca historica > Historia Starożytna

Opracowanie skarbu z Thun

(1/2) > >>

Tomanek:
W ramach serii Inventaire des trouvailles monétaires suisses ukazała się bardzo interesująca pozycja z opracowaniem skarbu 2304 sztuk antoninanów z Thun w Szwajcarii.

S. Estiot / S. Frey-Kupper / P. Zanchi

Le trésor de Thun 1955 (CH, Berne): 2’304 monnaies romaines au terminus 293 de notre ère

Naczynie z 2304 monetami, znalezione w 1955 r.,  doczekało się po latach godziwego wydania, pieczołowicie opracowanego przez zespół pod kierownictwem Sylviane Estiot.

Z pozoru standardowe opracowanie skarbu monet jakich wiele. Historia odkrycia, zakres chronologiczny zawartości, różnego rodzaju dane statystyczne ukazane w kontekście innych skarbów z analogicznego okresu.

Ukazanie ewolucji portretu Probusa na monetach z Ticinum i Siscii, czy wyodrębnienie stylu czterech grawerów tworzących portrety cesarskie Dioklecjana i Maksymiana Herkuliusza w mennicy w Lugdunum.

Zawartość skarbu ukazana w czytelnym układzie, z odwołaniem lub jej brakiem do katalogów referencyjnych. 55 czarno-biały tablic prezentujących typy występujących w skarbie monet.

Jednym słowem, normalne opracowanie.

Miłym dodatkiem jest płytka dvd  z plikami pdf, w tym ze wszystkimi tablicami, ale najbardziej smakowitą częścią krążka są pliki ze zdjęciami. Duże czytelne zdjęcia, wykonane w dobrym oświetleniu, prezentują kompletnie wszystkie monety ze skarbu, ukazując detale i subtelne różnice z pozoru takich samych monet.

Skład skarbu:

- 26 monet Waleriana, Galliena, Saloniny i Klaudiusza Gockiego;

- 2 monety Postumusa;

- 662 monety Aureliana;

- 169 monet Tacyta i Floriana;

- 822 monety Probusa;

- 222 monety Karusa z rodzinką;

- 1 moneta Juliana z Panonii;

- 400 monet z okresu diarchii Dioklecjana i Maksymiana Herkuliusza.

Prawdziwa gratka dla miłośników mennictwa drugiej poł. III wieku :)

Tomanek:

--- Cytuj ---Naczynie się doczekało, gorzej z tymi numizmatykami, którzy w 1955 byli w sile wieku, a nawet w wieku młodzieńczym. Ilu z nich doczekało?
--- Koniec cytatu ---

Nie publikują - ŹLE! Jak opublikują po latach, również NIEDOBRZE!

Cóż, ja wolę solidnie wykonane opracowanie skarbu monet po wielu latach od odkrycia znaleziska, niż same gołe zdjęcia aukcyjne, będące często odpryskiem jakiegoś rozgrabionego skarbu, który po takich przejściach stanowi zaledwie zlepek niemych zazwyczaj obrazków.

Tomanek:

--- Cytuj ---Do ukazania ewolucji portretu Probusa czy do zidentyfikowania stylu grawerów nie trzeba skarbu: wystarczy "zlepek obrazków", byle się im dokładnie przyjrzeć.

A co takiego wiemy dzięki temu i tylko dzięki temu, że jest to skarb?
--- Koniec cytatu ---

Aby wskazać ewolucję, np. portretu danego władcy, konieczna jest chronologia emisji. Zgodzi się Pan raczej, że w przypadku mennictwa pozbawionego datowania bezwzględnego, wyznacznikiem chronologii poszczególnych emisji, są zazwyczaj żmudne analizy współwystępowania monet w skarbach. Bez datowania uzyskanego na podstawie znalezisk gromadnych, taka ewolucja portretu tarci rację bytu. Ma Pan kilka przykładowych portretów wyrwanych z kontekstu archeologicznego (chronologicznego), zamieszczonych na portalu aukcyjnym i proszę na tej podstawie zbudować teorię i chronologii emisji, ilości grawerów ( to bardziej prawdopodobne) i ewolucji portretu. Życzę sukcesu ;)

Co takiego wiemy? Dziwię się, że zadaje Pan takie pytanie. Cała wiedza na temat obiegu monetarnego. Skarb zdeponowany prawdopodobnie w 293 r. n.e., z którego można wyczytać jakie konkretnie monety ( których władców) były w dalszym ciągu w obiegu i jaki był ich procentowy udział. Jaki był rozdział (zasięg) emisji z poszczególnych mennic na danym terenie. Zupełnie nowe egzemplarze, które nie były notowane w katalogach ( to raczej do Pana dociera, ale do tego wystarczą tylko obrazki). Stan zachowania monet z poszczególnych serii emisyjnych - ich stan zużycia zanim uległy tezauryzacji. Dla mnie osobiście bardzo ważna informacja - procentowy udział w masie monetarnej egzemplarzy z portretem Dioklecjana i Maksymiana Herkuliusza. Na 400 monet diarchów mamy 201 monet z Dioklecjanem i 199 monet z Maksymianem Herkuliuszem, co w matematyczny, bezpośredni sposób wskazuje na pełną symetrię emisji.

Tomanek:

--- Cytuj ---czy dotąd Pan naprawdę sądził, że panowała tutaj jakaś znacząca asymetria? Dlaczego informację, która potwierdza najbanalniejsze intuicje, w dodatku opartą na niezbyt oszałamiającej próbce (rynek dostarcza większych), uznaje Pan za bardzo ważną?
--- Koniec cytatu ---

Oczywiście że tak uważałem i nadal uważam, że panowała w tym temacie swoista asymetria. Od dłuższego już czasu analizuję skarby i procentowe współwystępowanie monet z tego okresu i wyrobiłem sobie pewną teorię na temat całościowego, symetrycznego występowania poszczególnych głów, ale asymetrycznego rozkładu z poszczególnymi władcami w zależności od terytorium emisji. Jeśli mennica znajdowała się na terenie podległym bezpośredniemu władztwu Maksymiana Herkuliusza, to przeważała ilość emisji dla tegoż ( w tym konkretnym przypadku dla emisji z Lugdunum mamy 125 monet Dioklecjana i 150 monet Maksymiana Herkuliusza). Analogicznie było z emisjami mennic podległych Dioklecjanowi. Bardzo ciekawie wygląda natomiast typologia portretów. Mennica w Lugdunum podlegająca M.H., zdecydowanie częściej emitowała militarne popiersia dla swojego bezpośredniego władcy, a dla Dioklecjana rezerwowała popiersia mniej bohaterskie (w draperii i pancerzu). Może to wskazywać na celowe lansowanie M.H. na herosa i obrońcę Galii.

Uzna Pan, że jednak można coś wyczytać z takowych opracowań ;)

Tomanek:
Phi, to ja bardziej się martwię, czy przeżyję jeszcze z pół wieku, aby dotrwać opracowania skarbu z Villette-d'Anthon. 7311 monet diarchów, z czego 97 % stanowią monety z Lugdunum. Skarb znaleziony w 1990 roku, więc rokowania mam kiepskie ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej