Może te fotki będą lepsze , udało mi się złapać trochę światła dziennego.
Dodam że zwłaszcza na rewersie ,jest dość gruba warstwa ciemno zielonego zwartego osadu , który może być problem usunąć delikatnymi środkami zmiękczającymi , a więc nie może w grę wchodzić sztuczna patyna , którą raczej można łatwo pozbyć się ze współczesnych falsów . Najlepiej widać grubość tego osadu na monecie , na krawędzi poniżej popiersia , owszem są jakieś zarysowania w tym osadzie , wynikłe zapewne w skutek czyszczenia , ale nie można mówić że są to dziurki czy dziury jakie powstają przy monetach odlewanych / parę współczesnych falsów miałem w ręku , więc w tej kwestii aż takim laikiem nie jestem
/ ale nie przeczę że nigdy nie zdarzyło mi się kupić falsa , tylko na podstawie fotek
Pomijając kwestię oryginalności , czy taki zapis awersu jest notowany ? , bo jak już kiedyś wspominałem nie jestem mocny w tym okresie , a jak na razie nie trafiłem na taki , ale może słabo szukałem ?
Pozdrawiam